Nawracające zapalenie piersi...? anetkaa |
2013-01-29 10:42 (edytowano 2013-01-29 16:24)
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

W szpitalu miałam bolące twarde guzki na lewej piersi, mały nie wypijał wystarczająco dużo mleka. W domu mimo że cały czas karmię piersią i odciągam mleko laktatorem (ok 60ml z jednej piersi), guzki pojawiają się ciągle w tym samym miejscu... ;/



Co robić?

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

5

Odpowiedzi

(2013-01-29 11:32:36) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
arletka1991
ja miałam tak przez tydzień. Ciągle w tym samym miejscu miałam guzka. Zaczęłam przy karmieniu masowac to miejsce kulistymi ruchami, żeby sie odblokowało i żeby dzidzi to wypiła. Jak Cię boli bardzo, to polecam okłady ze zmrożonego liścia kapusty między karmieniami ;)
(2013-01-29 12:03:19) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
goskaaa21
wiesz co ja mialam tak nawet pisalam post ale poszlam do poloznej ktora zajomawala sie nami po porodzie ale jak na zlosc jej nie zastalam byla inna i poszlam do niej powiedzialam co i jak a ona zebym sie rozebrala bolało mnie jak cholera mialam 3 guzki uciskala mi tak cycka ze te guzy sie rozwalily poprostu i mleczko zaczelo tryskac fakt myslalam ze pazury wbije w kozetke i poleciala mi łza z bolu ale uwierz mi dzis poszlam az do niej z bombonierka z podziekowaniami ze pomogla mi dzis problemu juz nie mam a meczylam sie pare dni
(2013-01-29 12:26:49) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anetkaa
wiesz co ja mialam tak nawet pisalam post ale poszlam do poloznej ktora zajomawala sie nami po porodzie ale jak na zlosc jej nie zastalam byla inna i poszlam do niej powiedzialam co i jak a ona zebym sie rozebrala bolało mnie jak cholera mialam 3 guzki uciskala mi tak cycka ze te guzy sie rozwalily poprostu i mleczko zaczelo tryskac fakt myslalam ze pazury wbije w kozetke i poleciala mi łza z bolu ale uwierz mi dzis poszlam az do niej z bombonierka z podziekowaniami ze pomogla mi dzis problemu juz nie mam a meczylam sie pare dni
W szpitalu właśnie mi też położna tak cycka zmaltretowała :/ aż sikało tym mlekiem, ale fakt lżej się zrobiło. Sama jednak nie mogę się przemóc, żeby sobie zadać ból...
(2013-01-29 12:46:59) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
goskaaa21
wiesz co ja mialam tak nawet pisalam post ale poszlam do poloznej ktora zajomawala sie nami po porodzie ale jak na zlosc jej nie zastalam byla inna i poszlam do niej powiedzialam co i jak a ona zebym sie rozebrala bolało mnie jak cholera mialam 3 guzki uciskala mi tak cycka ze te guzy sie rozwalily poprostu i mleczko zaczelo tryskac fakt myslalam ze pazury wbije w kozetke i poleciala mi łza z bolu ale uwierz mi dzis poszlam az do niej z bombonierka z podziekowaniami ze pomogla mi dzis problemu juz nie mam a meczylam sie pare dni
W szpitalu właśnie mi też położna tak cycka zmaltretowała :/ aż sikało tym mlekiem, ale fakt lżej się zrobiło. Sama jednak nie mogę się przemóc, żeby sobie zadać ból...
nie musisz sobie zadawc bolu , nakarm dzieciatko , odciagnij ile sie da , i bedzie ci juz ładnie lecialo jak nacisniesz delikatnie:)

Podobne pytania