Nie na temat. Czy są tu mamusie zajmujące się stylizacją paznokci? marcelka089 |
2013-03-08 21:09
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Chodzi mi o pilniki. Poszukuję ostrych i długo wytrzymujących pilników. Kupowałam już u tylu firm i wszędzie to samo. Pilnik tępi się już na drugim paznokciu podczas ściągania starej masy i to, co mogłabym robić w 15 min. robię w 30-45 min. ;/ Nie proponujcie mi frezarki, bo mi nie leży. Preferuję zakupy przez internet, więc linki mile widziane.

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

8

Odpowiedzi

(2013-03-08 21:19:58) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pasjasa
zależy od gradacji, im niższa tym jest ostrzejszy nie zależnie od firmy
(2013-03-08 22:21:41) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anetawawa
Ja mam pikniki jeszcze po mamie maja chyba z 10 lat i nadal są ostre nie wiem czy jeszcze ta firma istnieje FIGARO. To są pilniki metalowe.
(2013-03-09 09:24:15) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marcelka089
zależy od gradacji, im niższa tym jest ostrzejszy nie zależnie od firmy
wiem, że zależy od gradacji, ale chodzi mi o to, że tępią się już przy drugim paznokciu. poszukuję pilników wytrzymalszych, dłużej zachowujących swoją ostrość, a nie jednorazówek. poza tym w niektórych firmach gradacja 100/100 nie odbiega daleko od 180/180 ;/
(2013-03-09 14:18:51) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marcelka089
Ja zawsze używam tych pilników co posiadają gradację 100/180 i przeważnie w kształcie banana bo tak mi wygodniej .
Niestety pilniki szybko się zużywają.Trzy cztery razy u klientki i pilnik do śmieci. Dlatego przeszłam na frezarkę. a tak na marginesie to dlaczego nie chcesz frezarki ? Pilniki metalowe -nigdy w życiu. Wytwarzają ciepło pod wpływem szybkiego piłowania.
Bo po frezarce i tak musiałam trochę popoprawiać pilnikiem, mega się pyli (a pochłaniacza nie mam, z resztą podejrzewam, że aż tak może nie nadążać) no i właśnie przypiekało. najwygodniej mi pilnikiem. ja też zawsze kupuje 100/180 zeberki w kształcie łódki. Trzy, cztery razy to i tak lepiej.

Podobne pytania