
Jak już wcześniej wspominałam w ostatnim pytaniu syn od wtorku miał biegunkę, w czwartek poszłam do lekarza, przepisała syrop na biegunke, elektrolity i podałam raz w czwartek i w piatek podawałam wg dawek(jeden syrop 3 x dziennie i jeden raz dziennie). Zaczynam sie martwić ponieważ biegunka syowi mineła w czwartek wieczorem(już nie robił kupki) więc wnioskuje że mu przesżło, dzisiaj juz kompletnie nic, do tego całe 12 h w nocy nie wołał siku i dzisiaj praktycznie cały dzień nie robił(raz go zaprowadziłam na "siłe" to poleciało ociupinka). Zastanawiam sie czy już mu nie podawac tych leków czy to normalne że wszystko mu sie zatrzymało po biegunce? Odstawic leki jak juz jej nie ma? Zalecone miałam na min 5 dni. Pije raczej normalnie, je też normalnie. Zaczynam sie martwić czy cos mu nie zaszkodziło na nerki
Odpowiedzi

