2012-04-13 21:22 (edytowano 2012-04-13 21:24)
|
Może,któraś z Was miała podobny problem.Mianowicie mąż wystawił aparat fotograficzny na allegro-cena 3500.Wszystko by było ok ale od jakiegoś tygodnia dostaję e-maile uwaga z NIGERII o zainteresowaniu tym aparatem,proszą mnie o wszystkie dane tzn.imię,nazwisko,nr konta,bank,adres.Tych kpujących było 3-wszyscy z Nigerii.Wszyscy pisali po angielsku.Wszystkim odpowiedziałam,że niestety ale nie wyślę sprzętu do Nigerii ponieważ koszty są wysokie i takie tam ble,ble.Powiem szczerze,że bardzo mnie to zastanawia.Czy miałyście taką sytuację?ja się tylko boję jednego-opędzlowania konta.Czy mogę mieć rację?
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
w ich planie masz odp ok i wyslac im to na podstawie potwierdzenia, ktore przeciez ywglada jak oryginalne, jest podpisane i niby autoryzowane.
tylko rzecz jasna takowe nie jest. ale wciaz ludzie daja sie na to nabrac jak widac skoro dalej probuja...
wpisz w google nigeria wyludzenie aparat forum to zobaczysz co ludzie pisza na ten temat.
zabaw sie z nimi i wyslij im fikcyjne dane. numer konta sama wymysl. a i tak zobaczysz, ze odpisze Ci, ze wyslal kase :) ja tak zrobilam.
spytal czy ma isc z tym na policje, hehehe. powiedzialam : GO fuckin ON! :)
Dzięki za info.jutro poczytam mężowi o tym:)
A jeśli jeszcze jeden dupek mi wyśle wiadomość to zrobię ta jak piszesz i nie omieszkam Wam tego przedstawić.
Dzięki.