
Ależ dawno mnie tu nie było:/
Dziewczyny potrzebuję pomocy, bo już nie mam siły:( U mojej córci zaczęły się problemy ze snem. Do tej pory przesypiała średnio 10h w sumie bez przerwy, a nawet jeżeli to były one sporadyczne i po chwilowym uspokajaniu z powrotem zasypiała. Teraz mała budzi się co noc kilkakrotnie z płaczem tak panicznym, że aż serce boli, w wyniku czego córcia zaczęła spać z nami:( Do tego jak śpi to tak intensywnie się wierci, jakby jakąś jogę ćwiczyła: staje na głowie, śpi pupą do góry, śpi na siedząco zgięta w pół, włazi na nas, kopie, macha główką, rączkami i nóżkami bardzo gwałtownie:/ Nie wiem co mam z tym zrobić, czy to normalny etap w rozwoju, który musimy przejść czy może z małą jest coś nie tak?
Aha... zapomniałam napisać ile córcia ma miesięcy, za kilka dni skończy roczek:)
Odpowiedzi



