Niewidoczny pecherzyk... madziunia125 |
2012-03-16 15:56
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Czesc dziewczyny, lezy ze mna w szpitalu dziewczyna, ktorej poziom betahcg wzrasta (minimalnie), a pecherzyka nie widac... Lekarz jej powiedzial, ze to jeszcze nic nie przesadza i w niedziele beda jej powtarzac wynik, a jesli nic nie znajda na usg to zrobia laparoskopie, zeby znalezc cokolwiek bo nigdzie nie ma sladu nawet po ciazy pozamacicznej. Bylyscie moze w podobnej sytuacji? Juz nie wiem jak mam ja pocieszac

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

1

Odpowiedzi

(2012-03-16 19:02:10) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
wiktoria25
tak ja bylam w identycznej sytuacj. Później na USG pokazał się pęcherzyk ale długo był pusty i lekarze stwierdzili,ze to puste jajo płodowe. Przynieśli mi do podpisania zgodę na zabieg. Nie podpisałam. Owoc tej ciąży, której miało nie być, siedzi mi na kolanach i kłóci się o klawiaturę ;)
Mam nadzieję,ze u niej też wszystko potoczy się szczęśliwie, najważniejsze to pozytywne myślenie :)

Podobne pytania