Kochane mamy.
Proszę o pomoc. Moja Wiktoria od jakiegoś tygodnia ulewa w nocy. Zasypia i po ok. 2-3h zaczyna jakby mlaskać, przełykać i zaraz jest zwrot. Ostatnio dwie noce był spokój, bo miałam ją na diecie (w czwartek miała wodnisty stolec - byłam u lekarza). Wczorajszej nocy znów się powtórzyło. Wieczorem 1.5h przed snem dałam jej troche kaszki (zjadła może 3 łyżeczki) i później jeszcze Enterol zapobiegawczo, ponieważ zrobiła stolec normalny, a zaraz potem troche "uleciało" jej do majtek.
Dodatkowo:
- w czwartek ja miałam caly dzien wymioty i praktycznie do teraz zle mi na zoladku (w nocy biegunka) - wiec moze wirus jakis, ale czemu ulewała by tylko w nocy? w dzien wszystko normalnie.
- zabkuje - wychodzą jej piątki
- ma katar dość gęsty
- jest dość emocjonalna (czasami przed ulaniem coś krzyczy, przeżywa)
idziemy do lekarza w czwartek. Dzis zakupilam syrop Gastrotuss baby na refluks. Zobaczymy czy cos zdziała
Czy któras z Was spotkała się z czyms podobnym u swoich dzieci?
2016-09-26 15:11
|
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Podejrzewam jelitówke czyli coś z rota wirusów...nie potrzebnie dałaś tą kaszkę podejrzewam że na mleku ,mleko powinnaś unikać ze względu na to że podczas rota u dziecka może pojawić się czasowa nietolerancja na laktozę (minę) dieta lekkostrawna dużo picia..probiotyk i smekte ...(jeżeli dużo robi rzadkich kup to proponuję jeszcze jakieś elektrolity) i higiena przede wszystkim trzeba odrazu wszystko porządnie wymyć /wyprać
Dzieki. Tak od razu piore wszystko. Rece myje ciagle z reszta taki nawyk i corce tez tak wpajam. Dzis dostala po 18 kilka herbatnikow i kisiel i potem kawaleczek suchej bulki. Zero mleka na noc. Podalam jej takze ten syrop na refluks i siedze i nasluchuje bo juz usnela. Katastrofa nawet nie moge sie zrelaksowac. Jesli chodzi o kupy to wlasnie nie sa rzadkie, dzis wcale nie robila. Tylk