2013-05-09 23:30
|
Dziewczyny już nie mam pomysłów i powoli cieprliwości. Mlody ma przeszło 2.5 roku i ani myśli rozstać się z pieluchą :( Na nocnik usiądzie od czasu do czasu, ale w ubraniu. Bez niczego się pręży i płacze, a jak Mu sie uda to ucieka. Nie wiem, czemu :( Próbowalam rozmowy, pokazywałam jak maskotki robią siku, ustawiłam w pokoju żeby się oswoił i nic. Jedyne co mi pozostało to puścić Go bez pieluchy i liczyć, że za którymś razem "zatrybi". Ale na chodzenie bez pieluchy w domu E.i teściowa są kategorycznie anty :( Pomocy :(
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Po prostu ja siadałam na kibelku a jego gdy usiadł na nocniku nagradzałam przez dwa dni, biłam brawo itp. Po dwóch dniach nagradzałam jak gołym tyłkiem usiadł a nie w ubranku (cały czas siadałam na kibelku żeby dać mu przykład)... I w końcu sam się nauczył :) u nas było to jakiś rok wcześniej niż u Ciebie bo używaliśmy pieluch wielorazowych a to jednak idzie szybciej nauka...
Z przydatnych gadżetów to możesz sobie kupić, ochraniacz na fotelik samochodowy(pamiętam jak upierdliwe było pranie całego fotelika) może majtki treningowe, żeby czuł mokro ? Szybciej pójdzie...
Ja używałam w sumie droższych rzeczy z Close Parent ale mogę powiedzieć że się wszystkie sprawdziły w 100% możesz zobaczyć np. tutaj http://tree-house.pl/pl/c/Pielegnacja/38/1/default/1/f_producer_7/1