2013-05-21 22:28 (edytowano 2013-05-21 22:28)
|
Od którego miesiąca życia zaczęłyście same maluchom gotować? Jak to wyglądało? Czy z mrożonek czy ze świeżych warzyw, sypałyście jakieś przyprawy?Ja ostatnio dałam małemu troszkę zupki delikatnie doprawionej, to jego mina mówiła sama za siebie (tak jak ja po zjedzeniu cytryny lub po wypiciu kieliszka wódki) Więc chwilowo zostałam przy słoiczkach. Mi lekarka powiedziała, że mam dawać albo słoiczki albo gotować zupki z mrożonek bo to najzdrowsze. A te świeże warzywa ze sklepu to sama chemia. Możecie pisać przepisy co gotujecie.A co z owocami? czy gotowe deserki? czy ścieracie surowe i dajecie? Narazie małemu od tygodnia daje słoiczki.
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Jeśli chodzi o owoce to sama podaję jedynie starte jabłko, a do picia soczek, który wtedy powstaje :) Kupuję słoiczki i jako deser podaję, biszkopta ( należy wybrać takie dla dzieci, te zwykłe mają dużo ulepszaczy w postaci "E") z połową zawartości słoiczka ok. 70g. Do kaszki dodaję także maliny, które mam w postaci mrożonej. Czekamy na owoce sezonowe, świeże, wtedy więcej przecierów owocowych będę robiła sama.