Ale ostatnio niestety właśnie po kuraku z KFC mnie pognało na pawia i już ich nie lubie :(

Też tak macie jak zjecie domowe frytki albo bardzo oleistego mielonego to chce Wam się za przeproszeniem - rzygnąć ? Ja sama tak nie gotuję, ale raz na jakiś czas spróbuję coś u mamy czy babci, a one lubią te klimaty gotowania na tłuszczu, błeee. Już mnie cofa jak pomyślę.
Ale kubełek z frytasami z KFC mogę zjeść, tyle dobrze ;D