nie miałam na myśli żadnych czarnych scenariuszów:)
2012-04-17 14:23
|
Troszkę sie nieprecyzyjnie zrobiło... Bo pewnie żadna z nas nie miała jakichś chorych myśli dotyczących pozbycia się dzieciątka. Po prostu ja żałowałam, że tak szybko się to stało bo miałam podpisywać właśnie umowę o prace w instytucie onkologii (najlepszym w Polsce), za 6 miesięcy miałam rozpocząć specjalizację chirurgiczną itd. Miałam bardzo sprecyzowane plany, ale cóż począć. Teraz kupuje ubranka dla Synka i jestem szczęśliwa :)
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
nie miałam na myśli żadnych czarnych scenariuszów:)
Ja nie miałam nic złego na myśli.
chodziło mi raczej o taką reagcję "naturalną",że czasem człowiek pomyśli,gdyby nie to...byłoby inaczej..
Przepraszam jak kogoś uraziłam:/
U mnie ciąża też przyszła z niespodziewanie, podobnie tak jak Ty, zmieniałam pracę w lepszym miejscu i dużo korzystniejszym, za lepsze pieniądze, zmieniałam pracę i po tygodniu okazało się, że jestem w ciąży. Trochę mi się pokrzyżowały plany, do tego przed zaplanowanym ślubem itd. Po mimo tego, że moje życie przewróciło się do góry nogami, nie żałuję, cieszę się wraz z mężem z każdego dnia ciąży i każdego kopniaka naszej córci. Widocznie tak miało być.
Dokładnie Mamuśki, tak miało być i już :)
Dziewczyny nie zrozumcie mnie źle:/
Ja nie miałam nic złego na myśli.
chodziło mi raczej o taką reagcję "naturalną",że czasem człowiek pomyśli,gdyby nie to...byłoby inaczej..
Przepraszam jak kogoś uraziłam:/
Przypuszczam, że wiele z nas czasami tak myśli, bo w wielu przypadkach byłoby łatwiej bez dziecka, ale czy życie wtedy byłoby lepsze - tego nigdy nie wiadomo:)
Ja nie miałam nic złego na myśli.
chodziło mi raczej o taką reagcję "naturalną",że czasem człowiek pomyśli,gdyby nie to...byłoby inaczej..
Przepraszam jak kogoś uraziłam:/