2012-03-15 19:46
|
Ja dzień przed testem najeb**łam się piwkami:P:P
a od 27.10 po ukazaniu się DWÓCH kreseczek,nie piłam ani razu już.
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Ja tydzien przed testem poszlam do znajomych z partnerem. Wypilam malutko : 2 szklanki martini ze spritem i kieliszek tequili, a tek mnie sieklo, ze wymiotowalam i ... film mi sie urwal. WIdac moj organizm nie byl zadowolony :P Oczywiscie w ciazy nie tykam alkoholu :)
Eee,to mnie właśnie te piwka wchodziły jak nóż w masełko haha:)ja ogólnie lubię piwko :)ze soczkiem,ech..
ale w ciazy póki co ani kropelki:P
Właśnie mi chodziło o ten czas, zanim się dowiedziałyśmy :). Myślę,że żadna myśląca kobieta nie upiłaby się wiedząc o ciąży. Chociaż mi ostatnio opowiadała koleżanka o swojej własnej siostrze która upiła się do nieprzytomności będąc w ciąży gdy zostawił ją facet. Głupie. Nic nie usprawiedliwia takich rzeczy.
Oj,nieee...takie coś i do mnie nie przemawia.Ja też mogłabym pić w ciąży i usprawiedliwiać się...ALE JA NIE UZNAJE ANI KROPLI w ciaży:)
dam radę przez te 9miesięcy,czas karmienia darować:)
Właśnie mi chodziło o ten czas, zanim się dowiedziałyśmy :). Myślę,że żadna myśląca kobieta nie upiłaby się wiedząc o ciąży. Chociaż mi ostatnio opowiadała koleżanka o swojej własnej siostrze która upiła się do nieprzytomności będąc w ciąży gdy zostawił ją facet. Głupie. Nic nie usprawiedliwia takich rzeczy.
Jezu co za kobieta..CIerpienie cierpieniem, ale dziecka nie wolno truc ! Ja to nawet nie wejde do pomieszczenia, w ktorym smrod peta wyczuje :D