PROSZĘ O RADĘ :) foxy492 |
2012-12-14 21:12
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Mianowicie jestem z Oświęcimia(jest tutaj szpital ale są złe warunki i nie ma znieczulenie na które ja chcę się zdecydować-zzo)poród planuje w Katowicach ok 45km,40 min jazdy od miejsca mojego zamieszkania.Wszyscy mnie straszą i pytają się czy nie boje się że nie dojadę na czas.Co o tym myślicie?Będe rodzić pierwszy raz więc nie wiem jak to będzie wyglądać...Czy jak od razu zaczną się skurcze mam się powolutku zbierać?

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

10

Odpowiedzi

(2012-12-14 21:16:06) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
akjam
A ja z Tychow :)
Ja nie odpowiem bo nie wiem,napewno dziewczyny cos doradza,ja znam siebie i wiem ze bym sie bala ze nie zdaze ,w koncu roznie kobiety rodza..
(2012-12-14 21:16:09) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
martyna88
Na pewno zaraz wypowiedzą się doświadczone mamuśki.
Ze swojej strony mogę polecić Ci położną, która pracuje w szpitalu w Katowicach, chyba, że już kogoś tam masz:)
(2012-12-14 21:18:25) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
foxy492
Na pewno zaraz wypowiedzą się doświadczone mamuśki.
Ze swojej strony mogę polecić Ci położną, która pracuje w szpitalu w Katowicach, chyba, że już kogoś tam masz:)
co to za położna? :) nie wybrałam jeszcze..
(2012-12-14 21:22:13) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewakamila95
ja dojeżdżałam ok 70 km do swojego szpitala, sączyły mi się wody tylko, zaczęło się ok 9 a na porodówkę ruszyłam koło 15.30 dopiero bo nie czułam skurczy, o 17 byłam juz na fotelu a urodziłam o 8.51 dnia następnego :)
(2012-12-14 21:32:11) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kik
spokojnie nie masz co jechać ,jak nic się nie dzieję,odeszlą Cię z kwitkiem,mi przy 1 dziecku przebijali pęcherz ,już było po terminie 2 tygodnie,a przy drugim wody mi się sączyly od 4 ,siedziałam i czekałam aż mąż wróci z pracy o 7 i do piero pojechalam na szpital a już miałam skurcze podczas jazdy,urodzilam o 10 ,także trochę to trwa!!!
(2012-12-15 00:02:47) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
klaudia77
a Bielsko? Ja jestem z Goczałkowic i zdecyduję się rodzić w Wojewódzkim w Bielsku.
(2012-12-15 09:39:57) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
malwina1987
45 min to nie zbyt wiele, w dużych miastach też się tyle jedzie, bo korki, światła itd ja bym się nie bała
(2012-12-15 09:58:32) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jessica264
również dobrze możesz mieć 10km a pogoda i korki sprawi że będziesz jechać godzine. Nie ma sie czym przejmowac;) napewno nie urodzisz tak szybko;)
(2012-12-16 13:06:04) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
rudzia
ja też jestem z Oświęcimia i zastanawiam się gdzie rodzic :) daj potem znac czy polecasz ;)

Podobne pytania