2013-03-28 13:53 (edytowano 2013-03-28 13:58)
|
Tak, jak ostatnio pisałam, mojego synka po marchewce bolał brzuszek.
Posłuchałam Waszych rad i przez kolejne 4 dni dawałam mu samo jabłko (wcina po pół słoiczka, aż mu się uszy trzęsą i nic mu po tym nie jest), a dziś podałam mu marchew+jabłko, no dosłownie dwie malutkie łyżeczki. Ryk wniebogłosy.
Moje pytanie: i co teraz ?
Poradźcie, bo ja nie mam pojęcia.
TAGI
Odpowiedzi
Może nie lubi ? Ma zaparcia po marchwi ?
Nie, kupę robi normalnie bez problemu ale dopiero po jakiś czasie (głównie poźnym popołudnie lub wieczorem).Ale jakieś 2-3 h po marchewce krzyczy, pręży się, a brzuch twardy.
ja bym nie dawala marchwi poprostu
Co mam u podawać ? Bo chyba większość "dań" zawiera marchew.
Może nie lubi ? Ma zaparcia po marchwi ?
Nie, kupę robi normalnie bez problemu ale dopiero po jakiś czasie (głównie poźnym popołudnie lub wieczorem).Ale jakieś 2-3 h po marchewce krzyczy, pręży się, a brzuch twardy.
Może nie lubi ? Ma zaparcia po marchwi ?
Nie, kupę robi normalnie bez problemu ale dopiero po jakiś czasie (głównie poźnym popołudnie lub wieczorem).Ale jakieś 2-3 h po marchewce krzyczy, pręży się, a brzuch twardy.
Może spróbuję znów za jakieś 2 tyg podać mu marchew ? Nie mam żadnego pomysłu.