Dziewczyny zanim mój synek zacznie stabilnie stać i się poruszać to ja chyba zdążę osiwieć :/ Zaczęło się od tego, że rano sturlal mi się z łóżka (od ok.5 rano spał ze mną a ze się ciągle przemieszcza a ja z tego zmęczenia zwyczajnie na moment przysnelam to on zdążył spaść) i obudził mnie jego płacz.. co prawda łóżko mamy dość niskie a na podłodze dywan ale i tak się roztrzeslam. Później cały dzień oczywiście próbował wstawać i udało mu się to parę razy, z czego jeden skończył się upadkiem na parkiet i uderzeniem w tył głowy.. masakra. Nie wiem co mam robić, jak go uchronić przed tym.. dodatkowo przebywam za granicą, jestem zdana tak naprawdę tylko na siebie i zwyczajnie boje się, że kiedyś coś mu się stanie :( Czytałam, że po takim upadku dziecko nie powinno spać tylko nie wiem jak długo, uderzył się ok.19... Wy też mamusie tak bardzo się przejmowalyscie każdym uderzeniem się Waszych dzieci? A może ja jestem przewrazliwiona...
2015-12-01 20:52
|
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Moj na początku miał siniaki na czole puliku nogach jak by mi opieka społeczna wjechała na dom to pewnie była bym posadzona o bicie dziecka :/ czasem się nie da uchronić przed upadkiem choć byś stała kolo niego np . Ja trzymam go a mam dość niski stolik taki do kolan i za moment patrze a on uderza się o kant stołu !!! A stoję przy nim dziś juz ładnie chodzi ale i tak zdrazy się ze gdzieś przyłoży , i myślę że czas przenieść dziecko do łóżeczka . Ty czuwasz i nie spisz a dziecko i tak spałdo co jest gorsze niż przewrocenie . Dziecko nie powinno spać koło godziny od poważnego upadku , wszystko zależy jak długo płakał czy po chwili się uspokoił ?? Czy płakał 5 minut czuje tyło się wystraszył czy faktycznie mocno uderzył .
On ogólnie śpi w swoim łóżeczku, ale czasem obudzi się o 4,5 rano na dobre i jedyną szansą na jeszcze 2,3 godziny snu jest wzięcie go do naszego łóżka..przytula się do cyca i śpi dalej. A co do uderzenia to płakał 2,3 minuty.. przytulilam Go i zaczął się uspokajać.