2013-04-14 17:56
|
Czesc, w czerwcu byc moze bede leciec do Polski z UK , ryanairem, tylko ja i Leos, ktory bedzie mial wtedy ok 3.5 mca i chcialabym wiedziec czy to w ogole dobry pomysl i czyb da sie sensownie przejsc taka podroz bez pomocy. Powiedzcie jak to wyglada z wozkiem, przy odprawach i w samolocie. Czy sa jakies miejsca dla matek z dziecmi, czy siadasz gdzie wolne?
Bede wdzieczna za jakies informacje bo dopiero sie zastanawiam, czy leciec.
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Roślina... ja mialam problem z woda na mleko bo bylo wiecej niz 100 ml. Lecialam do Niemiec. Moze trzeba w osobnych butelkach?
pierwsze slysze ... a na jakim lotnisku ? woziłam i po 4 butelki z woda ( te z ktorych Tomek pił ) i to po 150-180 ml wody w kazdej , musialam tylko na sprawdzaniu troche wypic aby sprawdzić czy to nie trucizna :)
roslina28 dzieki za odp, opcja z chusta wydaje sie ulatwic sprawe, wozek potem do odbioru na lini bagazowej? a gdzie podgrzewalas te butelki jeszcze powiedz prosze.
nigdzie w samolocie ci nie podgrzeja :/
roslina28 dzieki za odp, opcja z chusta wydaje sie ulatwic sprawe, wozek potem do odbioru na lini bagazowej? a gdzie podgrzewalas te butelki jeszcze powiedz prosze.
nigdzie w samolocie ci nie podgrzeja :/Lecialam pierwszy raz jak syn miał 4 mce z Luton do Rzeszowa.