
Zrobił mi się polip w nosie, który zatkał całą dziurkę i nie mogę oddychać. Śpię z otwartą buzią i chrapie...podczas oddychania jakby mnie łaskocze w płucach a wysiłek bądź śmiech wywołuje kaszel.. . W ciągu trzech dni leciała mi kilka razy krew z owej dziurki i to intensywnie przez kilkanaście minut, a tylko otarłam nosem o poduszkę i chlust...potop... nie wspominając o kichaniu i wodzie lecącej z nosa. Czytałam gdzieś , że polipy robią się przy astmie jakiejś tam... I pytanie...Czy będę mogła rodzić sn ? Bo znów czytałam ,że przy chorobach płuc robią cc...tylko zostały 4 tygodnie do terminu a wszystko mam już niziutko i mogę rodzić w każdej chwili. I nie wiem czy zdążę się uwinąć u laryngologa z potwierdzeniem tego wszystkiego.
Odpowiedzi

