2012-06-05 21:33
|
Dziewczyny pomóżcie bo juz nie wyrabiam.... mloda ma refluks przynajmneij tak stwierdzila lekarka, ulewa wrecz wymiotuje i prezy sie po posilkach strasznie a do tego w akompaniamencie kolek i wrzasku. Miala bebilion zwykly nic nie dawalo zmiana mlek wiec staneło na tym, lekarka dolozyla do tego enfamily ar. Robie jej 2 miarki bebilioniu i jedna tego zageszcoznego. Ulewanie jest... poprostu teraz gestrze a jak jej podwyzaszam na 2 miarki dostaje takich bolesci brzucha ze szkoda mowic. Co mam zrobic bo juz nie wiem.... czy jakies leki pomagaja na to?
Odpowiedzi
Domyślam się z czym się teraz borykasz,przerabiałam to 3 lata temu z moja Mają...U mnie to było tak że mała urodziła się z niską masą ciała w 9 miesiącu ciąży ważyła 2800g.Już pierwsza doba po porodzie była ciężka,bo mała płakała a ja nie wiedziałam co z nią jest,okazało się że jest zagazowana bo za szybko łyka pokarm i tworzą się pęcherzyki powietrza.Po wyjściu ze szpitala było tylko gorzej, musiałam odstawić ją od piersi bo nawet nie tolerowała mojego mleka...mleko miała zmieniane non stop,to było nie do wytrzymania jak się biedna męczyła,płakała i po każdym jedzeniu wymiotowała.Pani doktor dała mi skierowanie do poradni gastrologicznej i tam okazało się że mała ma refluks żołądkowy...i zaczęło się latanie po aptekach,przepisali jej kalorie bo nie przybierała na wadze tak jak trzeba i wydatek też był niezły...na szczęście po kilku wizytach w poradni Maja zaczęła wracać do zdrówka i z dnia na dzień było coraz lepiej.Teraz jest zdrową trzylatką,i ma piękną wagę,i rośnie jak na drożdżach:) Poproś swoja pediatrę o skierowanie do gastrologa i tam na pewno Ci pomogą,pozdrawiam i życzę zdrówka dla dzidziusia