Zdarza się, że mamy mają w pierwszych dniach trudności z karmieniem piersią. Choć nie jest to regułą, może się tak zdarzyć, np. gdy dziecko urodziło się w wyniku cesarskiego cięcia. Poród naturalny trwa dłużej niż cesarka, więc hormony odpowiedzialne za produkcję pokarmu mają więcej czasu, by się "rozpędzić". W przypadku cesarki rozkręcanie laktacji trwa trochę dłużej, ale na szczęście nie jest to regułą, a sama mama może sobie pomóc, choćby pozytywnym nastawieniem.

W obu przypadkach najważniejsze jest to, by jak najszybciej po porodzie przystawić dziecko do piersi, a następnie jak najczęściej karmić!

Częste przystawianie

Jak potwierdzają specjaliści, to, co wzmaga produkcję pokarmu, to częste podawanie maluchowi piersi. Jak podają źródła, smyk ssąc, pobudza zakończenia nerwowe znajdujące sie na skórze brodawki i otoczki, które "dają znać" przysadce mózgowej, aby wydzieliła dwa hormony: prolaktynę (odpowiada za powstanie pokarmu w piersi) oraz oksytocynę (powoduje wypływ mleka z piersi). Im więc dziecko częściej i dłużej ssie, tym więcej mleka pojawia się w piersi. Warto o tym wiedzieć!

Rada: skup się tylko na dziecku, przystawianiu dziecka do piersi i odpoczynku. Zwróć koniecznie uwagę na to, czy dziecko dobrze chwyta pierś - powinno obejmować sutek i znaczną część otoczki. Zdbaj o wygodę podczas karmienia, także w nocy - weź dziecko do łóżka albo przenieś się z mężem do pokoju dziecięcego, by nie wstawać w nocy.

Pobudzanie laktatorem

Chcąc bardziej pobudzić laktację, możesz skorzystać z laktatora i odciągać pokarm po przystawieniu dziecka do piersi. Nie przejmuj się, jeśli niewiele udaje ci się odciągnąć. Pamiętaj, że zanim maluch zacznie porządnie ssać, minie kilka dni i że to głównie aktywne ssanie pobudza, a następnie normuje laktację. Staraj się pozytywnie myśleć. Warto też wiedzieć, że niektóre mamy nie mogą prawie w ogóle ściągnąć pokarmu, a ich dzieci świetnie sobie radzą, ssąc pierś.

Dieta

Matka karmiąca powinna dbać zadbać o włąściwą dietę. Karmiąc, będziesz też odczuwała pragnienie (pij wodę niegazowaną). Śmiało możesz kupić sobie i pić herbarki pobudzające laktację. Uważaj jednak, by nie przekraczać podanej na opakowaniu dziennej dawki.

Przepis na herbatkę pobudzającą laktację: wymieszaj w równych proporcjach ziele rutwicy, bazylię anyż, kminek, czarnuszkę siewną, koper włoski. Trzy łyżki mieszanki tych ziół zalej litrem wrzącej wody i zaparz. Codziennie wypijaj litr naparu.

INNE SPRAWDZONE RADY:

• 
  mi herbatki ziołowe nie pomagały, więc wypróbowałam metodę mojej babci - zaczęłam pić kompot z jabłek, poźniej soki i powiem jedno: wypróbowało to wiele osób i to naprawdę działa (Markietanka)