• żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ksiezniczka

Chińszczyzna mej roboty.

ksiezniczka|
vote-up

Dobra porada

Słaba porada

vote-down

Może będzie trochę bez ładu i składu, bo to mój własny przepis, ale obiecuje, że jest naprawdę dobry, ja mogłabym jadać to codziennie :). Wszystkim innym też zawsze smakuje, więc myślę, że może komuś się przyda :).

Składniki:

-sos sojowy,

-sos ostrygowy,
-imbir,
- czosnek, 
-czerwona pasta curry,
 -marynowane pędy bambusa, 
-marchewka, 
-por,
 -dymka, 
-grzyby mun, 
-wołowina, ewentualnie wieprzowina
-makaron sojowy
 
 Z sosu sojowego, sosu ostrygowego, imbiru, czosnku, czerwonej pasty curry,
robimy marynatę do mięsa. Dobrze było by gdyby mięso poleżało parę godzinek w marynacie.
 
Smażymy w nastepującej kolejności:
- wołowina
- marchewka
- grzyby mun
- por 
- dymka i pędy bambusa
- makaron sojowy
 
Znaczy się dorzucamy to po kolei do woka.
 
Czerwona pasta curry nie jest specjalnie ostra, ale nadaje naprawdę świetny smak i jak dla mnie jest podstawą tego dania. Ostrość naszej przyprawy zależy tak naprawdę od ilości pasty. Ja daje ok 3 łyżeczek stołowych, lepiej dać mniej i ewentualnie doprawić w trakcie smażenie. Podobnie z sosem sojowym oraz ostrygowym.
 
Smacznego!

 

Komentarze
Wyświetlono: 1 - 7 z 7.