też niedwno czytałam wikipedię :)
Długofalowe skutki porodu , czy wiecie na co sie zdecydowałysmy ?
jadzka|
Przeważnie wraz ze wzrostem liczby urodzonych dzieci skraca się długość życia matki, a w wielu społeczeństwach istnieje dodatnia korelacja pomiędzy liczbą urodzonych dzieci a masą ciała matki. Skutkuje to chorobami układu krążenia, cukrzycą, zaburzeniami metabolicznymi (m.in. zaburzenia tolerancji glukozy), rakiem endometrium, pęcherzyka żółciowego, jelita grubego, trzustki i nerek oraz pogorszeniem jakości życia poprzez np. spadek zadowolenia z własnego wyglądu. Niektóre badania sugerują, że urodzenie dziecka po 23 roku życia obniża ryzyko otyłości. W przypadku porodu najczęściej występuje także syndrom wycieńczenia matczynego (związek liczby wychowanych dzieci ze złym stanem odżywienia matki i w efekcie zwiększoną podatnością na choroby i skróceniem życia). Wczesne macierzyństwo niesie ze sobą większą szanse zachorowania na raka endometrium[7].
Wczesne macierzyństwo i posiadanie wielu dzieci obniża ryzyko zachorowania na hormonozależne nowotwory piersi (nawet o 50% dla kobiet z czworgiem albo pięciorgiem dzieci). Z drugiej strony z większą dzietnością wiąże się też podwyższona szansa zachorowania na raka endometrium i jajników[8].
Poród czasami wiąże się z problemami psychiatrycznymi (np. depresja, demecja, psychoza, zabójstwo noworodka, tokofobia, PTSD). Po rozwiązaniu depresja trwająca od kilku miesięcy do roku występuje u 5-25% kobiet i 1-26% mężczyzn[9]. Obniżenia nastroju po porodzie znanego jako baby blues doświadcza ponad 80% nowych matek[
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 5 z 5.
nie posiadanie dzieci równiez może nieść za soba szereg chorób..
Ten artykuł czytałam jakis czas temu i nawet gdyby była to prawda to wolę zyc 5 lat krócej, a zostawić po sobie cudnego potomka:) Zreszta kto chciałby dozyć setki? ja nie.. 95 mi wystarczy :P
do tego skleroza zwyrodnienie kregosłupa głuchota braki w uzebieniu i owłosieniu:)otyłosc nerwica sucha cera łamliwosc paznokci zwis piersi lub ich zanik w pozniejszym etapie..w sumie totalna rozpierducha...ale jak to sie ma do wiecznosci hehehe
a ja zauważyłam,że babiczki po ciąży to chudną zazwyczaj..
jakież to biedne... ech... aż się popłakałam... ze śmiechu