dołączyłabym ciepłe skarpetki :) ja rodziłam w wielkich ocieplaczach hehe ( zmarźluch ze mnie )
Torba do szpitala
roxito|Dzisiaj została dopięta już na ostatni guzik. Poniżej napiszę co do niej wsadziłam, jeśli uważacie, że czegoś tam brakuje, lub są rzeczy, bez których w szpitalu byście się nie obeszły to napiszcie proszę :)
Rzeczy do porodu:
- koszulka T-shirt
- szlafrok
- kapcie
- klapki pod prysznic
- woda niegazowana
Połóg/pobyt w szpitalu:
- podkłady Hartmann 5 sztuk
- podpaski poporodowe Hartmann 30 sztuk
- przybory toaletowe (w tym suszarka do włosów i wszelakie takie)
- 2 ręczniki
- koło dmuchane do siedzenia
- 2 koszule nocne
- dresy, spodenki, koszulka rozpinana (jeżeli tylko będę mogła zamierzam tak być ubrana w ciągu dnia)
- 2 biustonosze do karmienia
- biustonosz sportowy
- wkładki laktacyjne 30 sztuk, jednorazowe
- majtki siateczkowe wielorazowe Hartmann 5 sztuk
- ręczniki papierowe
- sztućce, talerzyk, kubeczek
- gaziki jałowe
- skarpetki
- majtki
- saszetki Tantum Rosa 4 sztuki
- jednorazowy kubek do rozpuszczenia Tantum Rosa
- osłonki na piersi
Dla dziecka:
- pieluchy jednorazowe Dada 27 sztuk
- cieplejsze ubranko na wypis
- chusteczki do pielęgnacji Dada
Szpital, w którym będę rodzić zapewnia kosmetyki i ubranka dla dziecka.
Dodatkowo:
- aparat fotograficzny
Dokumenty:
- dowód osobisty
- dowód ubezpieczenia
- karta ciąży
- oryginał badania grupy krwi oraz wszelkie inne badania
- historie chorób
Laktatora nie kupowałam, jak się okaże potrzebny to męża wyślę do apteki.
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 2 z 2.
Ciepłe skarpetki też są spakowane :) Niestety w szpitalu, w którym będę rodzić nie ma ubikacji w pokojach, więc z suszarką problemu nie będzie, a chcę czuć się komfortowo.
Nie wpadłam na pomysł zabrania lizaków. Kupię w sklepiku szpitalnym, coby ich nie zjeść przed porodem ;))
Ślicznie dziękuję.