szybki przepis (ja taki zastosowalam, ale sa rozne):
- niecałe pół szklanki gorącej wody,
- 2,5 łyżki żelatyny, łyżka maski/odzywki do włosów (Ja zastosowałam odzywke gliss kur {http://i2.pinger.pl/pgr360/6d65755c00015bc94ece63e3/GK_Odzywka_Ultimate_Repair.jpg}).
- Rozpuszczasz zelatyne w wodzie, czekasz az troche ostygnie.
- Do rozpuszczonej żelatyny dodajesz maske/odzywke, wszystko mieszasz i nakladasz na wlosy. Zawijasz w foliowy czepek (Ja takowego nie posiadam wiec owinelam po prost przezroczysta spozywcza folia do kanapek), owijasz jeszcze w recznik
- Siedzisz sobie z tym na głowie około 40 minut, po czym dokladnie splukujesz ciepla woda.
- Pozniej mozesz przeplukac jeszcze chłodną wodą - dla zamkniecia łusek.
- Suszysz i układasz jak zwykle:)
Jesli chodzi o odzywke lub maske - odradzam wszelkie proteinowe, bo sama zelatyna ma duzo protein w sobie - a takie "przeproteinowanie wlosow" moze przyniesc odwrotne skutki (beda suche itp). Polecam wszelkie odżywki z olejkami :)