Dzieki za cenne info przyda się na pewno.
Mity związane z jedzeniem. Ciekawostka.
amalka20|Ludzie otyli mają nadwagę z powodu wolnego metabolizmu...
W świadomości pokutuje przeświadczenie, że wolny metabolizm jest głównym powodem do tycia. Nic bardziej mylnego. Badania pokazują, że ludzie z nadwagą mają szybszy metabolizm i spalają więcej kalorii, niższczuplejsi, ponieważ potrzebują o wiele więcej energii do poruszania swoim ciałem.
Jedzenie ryb wspomaga pracę mózgu...
Brak 100% dowodów na obalenie tego mitu, lecz ostatnie badania pokazują, że dzieci, które jadły ryby co najmniej raz w tygodniu, uzyskiwały lepsze wyniki w testach zdolności poznawczych, przeprowadzonych po osiągnięciu przez nie 18. roku życia.
Szwedcy naukowcy wykazali, że jedząć raz w tygodniu rybę powoduje podwyższony poziom zdolności poznawczych o średnio 6%, a gdy jemy je częściej niż raz w tygodniu, przewaga ta wzrasta do 11%! Wszystko dzięki zawartym w rybach kwasom tłuszczowych o nazwie omega-3. Ryby są też pomocne dla kobiet w ciąży,gdyż przyczyniają się do rozwoju zdolności poznawczych, koncentracji i pamięci u ich dzieci.
Od czekolady robią się pryszcze...
Czekolada nie ma w sobie składników, które powoduje pojawianie się pryszczów. Jednak wiele słodyczy może pogaraszać wyglą skóry. Wyniki naukowców wykazały, że bardziej szkodliwe dla cery jest nadzienie czekolady anieżeli sama czekolada.
Banany tuczą...
To mit. Banany nie tuczą. Jeden banan zawiera zaledwie pół grama tłuszczu i ma tylko 95 kalorii. Co więcej, zawierają sporo potasu i są idealne na przekąski.
Owoce pomagają schudnąć...
Kolejny mocno zakorzeniony w społeczeńastwie mit. To, że owoce są niezwykle cennym źródłem witamin, minerałów i błonnika to wiadomo od zawsze. Jednak i to ma swoją cene w postaci dużej ilości kalorii. Wiecie, że jabłko ma ok. 150 kcal, czyli mniej więcej tyle samo co 100 gramów ugotowanego na sypko ryżu? Dużo bardziej wartościowsze od owoców są warzywa, które zawierają znacznie mniej łatwo przyswajalnych cukrów, a przez to są mniej kaloryczne.
Rezygnując ze śniadania, schudnę szybciej...
Logika z pozoru jest prosta - nie jem śniadania to nie tyje. Należy pamięać o jednej podstawowej zasadzie - osoby spożywające regularnie, pełnowartościowe śniadania, mają mniejsze skłonności do tycia! To czego nie zjemy rano, musimy nadrobić później.
Seler zawiera negatywne kalorie ponieważ jego strawienie wymaga więcej energii niż on dostarcza...
Seler i inne niskokaloryczne produkty, uważane z posiadające "ujemne kalorie" należy traktować jako istotny, częsty składnik diety, ale nie dlatego, że odchudza, ale dlatego, że ma mało kalorii, sporo witamin i szybko zaspokoi głód, przy czym na długo wypełni żołądek.
Zjedzenie grapefruita przed każdym posiłkiem przyspiesza metabolizm...
Grapefruit nie jest ma właąściwosci magicznych i z pewnością nie zdziała cudów związanych z metabolizmem. Grejfrut nie ma związku z tempem przemiany materii, ale z wypełnieniem żołądka i spożyciem mniejszej ilości kalorii podczas właściwego posiłku.
Intensywny ruch to spadek wagi...
Krótkie i intensywne ćwiczenia mogą co najwyżej poprawić wagę ale na na pewno nie załatwią kwestii wagi. Podczas intensywnego treningu spalasz przede wszystkim węglowodany. Tak, więc po treningu odczuwasz silny głód, który chcesz zaspokoić. Jeśli chcesz schudnąć - ćwicz dłużej. Wtedy szybciej spala się tłuszcz (zwłaszcza po 30 minutowym wysiłku).
Produkty light nie tuczą...
Przeanalizujmy niektóe produkty: jogurt -bez cukru, ale pełnotłusty i... ze słodzikiem. Dlatego nadal będzie kaloryczny dla osoby odchudzającej się. Dlaej - słodycze - to samo co z jogurtami. Niektóre w wersji light mają więcej kalorii niż ich odpowiedniki słodzone cukrem, bo dla poprawy smaku mają więcej tłuszczu. Błedne jest myślenie, żeskoro coś jest light to można zjeść tego więcej. Należy jednak uważać na produkty, które producent określa jako lekki, slim, fitness lub dietetyczne, bo jest to sprytny sposób na ominięcie przepisów.
Woda odchudza...
Woda nie zawiera w ogóle kalorii i jedynie tłumi uczucie głodu. Pozwala na pozbycie się toksyn, dlatego powinno się jej wypijać około 1,5 l dziennie. Stosując dietę odchudzającą, należy zadbać o to, aby więcej wydalać. Należy pić co 1-2 godziny przynajmniej szklankę wody.
Soki są sprzymierzeńcami diety...
Liczby nie kłamią - nieduża 250 ml szklanka soku z pomarańczy to ok. 300 kcal. A jak mamy przekonanie, że sok korzystnie wpływa na wagę, to można wypić kilka takich szklaneczek. A kalorii przypływa...
Picie zielonej herbaty przyspiesza spalanie kalorii...
Mit częsciowy, bowiem spala kalorie, ale bardzo, ale to bardzo wolno. W 1999 roku w Stanach Zjednoczonych przeprowadzono ciekawe badania. Ochotniczkom podawano ekwiwalent 6–8 filiżanek zielonej herbaty dziennie. Efekt: osoby te spalały ok. 4% kalorii więcej. Inne badania (szwajcarskich naukowców) wykazały, że antyoksydanty i katechiny z zielonej herbaty hamują wzrost poziomu glukozy we krwi i przyspieszają metabolizm. Amerykanie zalecają suplementację pigułkami z wyciągiem z zielonej herbaty. Może mają rację – 8 filiżanek herbaty skazałoby Cię na nieustanne wizyty w toalecie.
Kofeina z kawy spala kalorie...
Nieduża ilość kofeiny rzeczywiście jest w stanie nieco przyspieszyć metabolizm. Kawa nie zawiera kalorii (pod warunkiem, że jej się nie posłodzi i nie doleje śmietanki). należy pamiętać o tym, że większe ilości wypłukują z organizmu minerały. Kawa działa moczopędnie i przyspiesza wydalanie wody z organizmu. Jeśli jest się zdrowym (nie ma się nadciśnienia czy wrzodów żołądka), można pić kawę bez wyrzutów sumienia. Oczywiście bez przesady.
Czekolada zabroniona...
Ile razy to słyszeliśmy, że czekolada źle wpływa na naszą figurę. Od czasu do czasu możesz sobie pozwolić na kawałek gorzkiej czekolady, najlepiej takiej, która zawiera dużo prawdziwego kakao (90-96%). Ma ona niewiele tłuszczu i niski ładunek glikemiczny, co powoduje, że nawet cukrzycy mogą nią się czasem delektować. Na diecie można podjadać czekoladę i to jest prawda!
Kolacja najpóźniej o 18...
Dużo ważniejsze jest to jakim czasie od zjedzenia ostatniego posiłku kładziesz się spać. Przerwa powinna trwać od 2,5 do 3 godzin - po to, aby organizm mógł strawić jedzenie, zanim wszystkie procesy a w tym przemiana materii, zostaną spowolnione przez sen. Także zbyt długie przerwy pomiędzy posiłkami powodują, że organizm przestawia się na oszczędny tryb gospodarowania dostarczoną mu energią i magazynuje ją. Dzieje się tak, gdy jesz kolację o 18, a śniadanie np. o 8 rano (przerwa między posiłkami trwa aż 14 godzin). Jeśli więc chodzisz spać przed północą, możesz zjeść lekką kolację (najlepiej składającą się z białka, np. ryby i warzyw) nawet o godzinie 21.
Świeże warzywa i owoce mają więcej składników odżywczych niż mrożone...
Prawidłowe mrożenie świeżych warzyw i owoców powoduje, że zostają w nich zachowane niemal wszystkie składniki odżywcze i witaminy - czego nie można powiedzieć o warzywach i owocach, leżących długo na straganach lub stoiskach sklepowych. Jeżeli mrożonki są w prawidłowy sposób przygotowywane, przechowywane i rozmrażane, możemy być pewni że ich wartość odżywcza została zachowana.
Białe pieczywo jest bardziej kaloryczne niż ciemne...
To mit - róźnice w kaloriach są bardzo małe. Natomiast ciemne pieczywo jest zdrowsze, gdyż zawiera więcej błonnika i składników mineralnych.
Na dobrej diecie szybko ubywa kilogramów...
Co za dużo to nie zdrowo. Stara prawda. Im szybciej tracisz kilogramy, tym pewniejszy jest potem efekt jo-jo. Diety te są zazwyczaj ubogie w białko, wielonienasycone kwasy tłuszczowe, związki mineralne, witaminy i mogą być niebezpieczne dla zdrowia. Dlatego najlepsze efekty przynoszą takie metody odchudzania, które na stałe zmieniają upodobania smakowe i sposób jedzenia, a utrata wagi nie jest szybsza niż kilogram tygodniowo. Ich zaletą jest także to, że pozwalają na jedzenie różnorodnych posiłków.
Każdy tłuszcz jest zły dla organizmu...
Nie każdy tłuszcz jest zły. Dobre tłuszcze są zawarte w rybach morskich i orzechach. Niewielkie porcje tych produktów zapewniają uczucie sytości na dłużej niż inne posiłki.
Głodówka to najszybszy sposób na schudnięcie...
Podczas kilkudniowej głodówki, oprócz zbędnej tkanki tłuszczowej, tracimy także mięśnie. Podstawowa przemiana materii obniża się nawet o 25%, a nasz metabolizm ulega rozregulowaniu.
Nie jem ziemniaków, bo są tuczące...
Ziemniaki składają się głównie ze skrobi. Kaloryczność 100 g ziemniaków to około 60 kcal. Jednak bombą kaloryczną jest połączenie warzyw, sosoów i właśnie ziemniaków itp.
Moi rodzice są otyli, a więc mnie też to czeka...
Geny nie decydują to co mamy na talerzu. Owszem genetyczne powiązania mają wpływ, ale nie tak duży jak myślimy. Nalezy pamietać o prawidłowym odżywianiu i aktywności fizycznej.
Szpinak wzmacnia i dodaje sił...
Marynarz Popeye to główny winowajca tego mitu. Komiks zawiera niesamowitą dawkę kłąmstw. Choć warzywo to jest bogate w żelazo, to zarazem jest ono trudno przyswajalne przez organizm. Chcesz mieć więcej masy mięsniowej? Spożywaj czerwone mięso.
Marchewki pomagają widzieć w nocy...
Mit częsciowy. Marchewki są bogate w beta-karoten, czyli witaminę A, która ma dobry wpływ na wzrok, szczególnie w ciemności. Pomaga ona oczom szybciej przyzwyczaić się do ciemności i dostrzegać obiekty, np. po wejściu do ciemnego pokoju. Teoria ta wymaga udoskonalenia, bowiem wielu okulistów kwestionuje zalety marchweki.
Zdrowotny wpływ jabłek...
Wielu ludzi znających angielskie przysłowie „An apple a day keeps the doctor away” (Jedno jabłko dziennie utrzyma lekarzy z daleka) skłonnych jest uważać, że spośród innych owoców jabłka mają szczególnie zdrowotne właściwości. Wielu specjalistów uważa, że jagody, porzeczki i inne drobne owoce, a także owoce cytrusowe, mają znacznie więcej substancji odżywczych niż jabłka. Należy pamiętać jak zwykle w przypadku diety - najważniejsza jest róźnorodność!
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 4 z 4.
ja też poczytałam...super
az mi lepiej, przeczytalam tez gdzies(nie pamietam gdzie), ze podczas diety nie nalezy spozywac owocow, gdyz zawieraja cukry i potem odczuwa sie jeszcze wiekszy glod. Duzo dobrych rad i fajnie napisane
Z tymi bananami to jest tak, że faktycznie nie są "tuczące", on mają tylko bardzo wysoki wskaźnik glikemiczny ( co powoduje, że po spożyciu banana czujemy się bardziej głodni). Podobno jest tak też z musli, które lubimy jeść na śniadanie. A propos śniadania - to najważniejszy posiłek dnia, jeśli nie jemy rano śniadania to nie dostajemy pobudzenia naszego organizmu do pracy ( tu chodzi o przemiany w organiźmie), nie jesz śniadań - organizm nie działa jak trza. Dodam jeszcze, że na śniadanie naprawdę można sobie pozwolić na dużo kalorii etc. bo zaraz po obudzeniu się organizmu jest on zdolny to wszystko przetrawić. Nie tak jak w innych porach dnia, gdzie już powinno się uważać na to co się je. Jeszcze odniosę się do owoców i soków owocowych - to mnie ostatnio zaskoczyło, że są taką składnią cukrów, a przecież mówi się, że owoce są zdrowe!