Hey Dziewczynki,
Mam do Was pytanko, jak to wyglądało w Waszym przypadku i cóż to może być... Synek ma 10 tygodni. Od jakiegoś czasu ma straszne problemy z wypuszczaniem gazów. Pręży się przy tym, podkurcza nóżki, czerwienieje, czasami stęka lub lekko zapłacze, a potem idą gazy... Ciągle myślałam o kolkach, ale nie są to sytuacje o starych porach, Synek płacze max pół godz, ale tylko wtedy, jak ma zasnąć (ma ewidentnie uczulenie na łóżeczko, bo ledwo Go odkładam i ryk) lub jak jest przemęczony przez to, że walczy ze snem... Karmimy bebilon 1 od 22,03 tylko tym, wcześniej był cyc, a potem mieszanie...Kupki idą ładnie, bez wysiłku większego, co 2 dni. Czy któraś tak miała? Nie wiem co to jest... Syn bierze debridat, ale już nie pomaga... :-( Proszę o opinie, być może któraś z Was miała taką sytuację...
2013-04-15 10:41
|
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!