Ja jestem taka, że bym siępewnie wkurzyła a za rok i tak kupiła dla jednej i drugiej bo by mi głupio było dac tylko jednej, tyle, że kupiłabym cos tanszego:)
2013-12-15 11:46
|
Dziewczyny, na mikołaja pojechałam z mężem i córeczką do jego brata ciotecznego z prezentami. Mają dwie dziewczynki (7 i 6 lat) no i jedna jest chrześnicą męża. Kupiliśmy zabawki, słodycze - na każdą paczkę wydaliśmy ok 100 zł... A dla naszej córki nic nie dostaliśmy. Uważam, że nie ładnie się zachowali. Bo przecież my nie musimy dla obu dziewczynek kupować ale tak głupio jak jedna dostanie a druga nie. Dodam, ze wcześniej powiedzieli nam czym teraz interesują się córki i żeby to kupić co chcą... No i tak się wkurzyłam, że postanowiłam za rok tylko dla jednej prezent kupić a drugiej jakieś słodycze i już. Jak myślicie?
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Ja jestem taka, że bym siępewnie wkurzyła a za rok i tak kupiła dla jednej i drugiej bo by mi głupio było dac tylko jednej, tyle, że kupiłabym cos tanszego:)
Albo ewentualnie zostawić paczkę pod drzwiami oczywiście podpisaną do której dziewczynki jest i zadzwonić i uciec :).
Moja siostra tak właśnie dostawała od swojej chrzestnej :)