2014-02-27 11:24 (edytowano 2014-02-27 11:25)
|
Córka jadła by tylko chlebek z masłem - na śniadania i kolacje... wszystko inne dla niej nie istnieje, kaszki też :( sporadycznie tylko jak uda mi się jej wepchnąć... jak próbuje smarować czymś chleb to wypluwa i nic już w ogóle nie je:( nie mam już kompletnie pomysłu co dawać jej na śniadania i kolacje... ona by tylko chlebek wcinała, a wszystko inne wypluwa (jogurty, naleśniki, płatki kukurydziane i ryżowe, dżemy itp....poradźcie coś kobietki...
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Gdyby to było moje dziecko, karmiłabym je chlebem i tyle. Chyba, żeby ze względów zdrowotnych nie mogło jeść chleba. Wtedy bym przegłodziła, aż by zjadło np. mleko. Nie wiem jak to jest z rocznym dzieckiem, ale ludzie dawniej żyli miesiącami tylko na suchym chlebie. Żyli :)
Dokladnie!
Jada jajka? Zazwczaj dzieci lubią, a w diecie są ważne. Jajeczniczka albo takie na półmiękko.
Spróbuj też chudziutkiej szyneczki z kurczaka..
A może po prostu zagadaj przy jedzeniu? Zabaw? Pusc teledyski bajkowe?
Pokrój w kosteczkę chlebek, pomidorka i ogórka i daj Jej, żeby jadła sama. Albo zrób kanapkę i też w małe kwadraciki pokrój - my tak zaczynałyśmy ;)
Kaszkę na gęsto czy jogurcik też może zacząc sama probowac jesc - moze lepiej by Jej smakowało? Tylko, że połowa była by poza buzią ;P
To takie moje pomysły ;D