2014-02-04 21:30
|
Do pewnego momentu nie miałam problemu z umyciem córci ząbkow. Ale od niedawna nie chce otworzyć buzki i mowi nie. Jakie macie sposoby, jak ją zachęcić?
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Może zabek jej wychodzi i ją dziąsla bola ?
To chyba nie to bo jak zawolam K. żeby spróbował to jemu pozwoli ale tylko troszkę i tylko z przodu i zamyka buzie. A mi ostatnio wogole nie pozwala :(. Boje się żeby później nie było problemów i wizyt u dentysty ehh. Może to taki okres buntu.
myję zęby razem z nią, a że lubi naśladować to działa, robię też tak jak Dorota :) Pozwalam córce myć mi zęby jeździć moją szczotką a ja myje jej i wymyślałam też że idziemy nakarmić ząbki dać ząbkom jesć, ona lubi wszystko karmić, więc też działa ;)
My też myjemy zawsze razem.Najpierw sama sobie myje, nawet ladnie już heh, a potem zabiera mi moją szczoteczkę i "myje" mi, a ja Jej Jej szczoteczką :)
Moja corka myje zabki sama ( ma niespełna 15 miesięcy) a na koniec ja jej troszkę dokladniej uzupelniam -:) a sposób mamu taki że ona myje mi a ja dzięki temu w tym czasie mogę umyć jej-inaczej by mi nie dała. Ale sama też ladnie sobie umie wyczyścić,wiec Twoja corcia tymbardziej nie powinna mieć z tym już większego problemu
Problem w tym ze sama tez nie chce. Wczesniej myła, może nie super tylko po łebkach ale chciała, a teraz mowi nie i koniec. Nawet jak ja myje albo na zmiane (czyli ona mi a ja jej), już nawet lusterko jej pokazałam żeby patrzyla jak zabki myje i tez nie chce :(. Mam nadzieje ze to tylko tymczasowo
a myjesz samą wodą czy z pastą?
Myję pastą, a właściwie próbuję myć. Mam truskawkowa i mietowa. Wczesniej nie przeszkadzała jej żadna z nich.