Corka ma 25mcy chcielismy ja poslac os wrzesnia do prywatnego predszkola bo spelnia ich warunki tn naje sie sama, robi na nocnik (w domu zero wpadek). Z tym, ze zastanawiam sie nad taka rzecza - robi na nocnik sama po prostu stoii nocnik i jak chce jej sie to idzie i robi. Nie woła nigdy i tu jest problem bo np na dworze zdarza jej sie z twgo powodu posiakac w ubranie. Wielkokrotnie trzyma do powrotu do domu ale czasem jest za dlugo i zamiast dac znac ze chce siku to po prostu robi w gatki.
Dodam zs nauczyla sie nocnika z dnia na dzien niecale 2tyg temu. Moze zacznie wolac, mamy jeszcze miesiac ale jesli nie (bo mamy tez problem ze znieksztalceniem mowy) to jak to ogarnac w przedszkolu - czy w ogole mozna ja wtedy poslac?
Nie ukrywam ze bardzo nam zalezy glownie na tym, ze bedac ww domu ma malo kontaktu z innymi dzieci, a przedszkole mogłoby bardzo pomoc w rozwoju mowy.
2017-07-25 09:32
|
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Do wrzesnia jest jeszcze troche czasu moze do tego momentu zacznie wkoncu wolac. I mysle ze za jskies 2 tyg np zacznil ja sadzac na kibelek bo w przedszkolu nocnikow (chyba) nie ma.
Ok a co jesli teraz np przed wyjsciem mowie zeby siadla sie wysikac a ona ze nie, a jak ja ja sadzam na nocnik to sie zlosci probowalam nakladki na sedes tez tylko jek byl i chciala zaraz schodzic. Wydaje mi sie ze poki nie zacznie wolac ze chce to lipa z nakladka na sedes no i z przedszkolem oby tylko w koncu zaczela sygnalizowac.