2012-04-03 22:29
|
Koszmar...Moj synus spal nagle slysze a on nie umie zlapac powietrza trwalo to kilka sekund,szybko go wzielam i zaczelam klepac po pleckach,biedaczek nie wiedzial co sie dzieje taki byl jakis osowialy juz mu usta przylozylam do jego ust ale przeszlo mu.Myslalam ze umre,rozryczalam sie ,nie wiem co bym zrobila gdyby sie mu cos stalo.Wczesniej czasami miewa taki bezdech ale tylko raz sobie dychnie a tym razem jak dla mnie trwalo to zbyt dlugo,,co z tym zrobic?boje sie isc spac,pewnie nie przespie tej nocy...
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!