Zależy jaką masz wanienkę. Ja w domu mam taką wyprofilowaną, że mogę dziecko normalnie położyć i spokojnie umyć bez strachu. Ale u Teściów mamy w spadku po kuzynce mojego taką najzwyklejszą ze zwykłych wanienkę i to już był dla mnie hardcore, żeby wykąpać Miśkę, bo mi się wysmykiwała z rąk, więc został dokupiony taki fotelik. ;)
