Wydaje mi się, że to zależy jak dawno ta osoba umarła i jakie się miało z nią relację (za co się ją kochało).
Ale ogólnie miłość nie odchodzi razem ze śmiercią danej osoby, ale chyba zostaje w naszych sercach już na zawsze.
Gibo.... Mineło 14 lat, a akurat dziś w rocznicę czuję jak bardzo mi Mamy brakuje. Bardziej niż w poprzednich latach.... Jestem tym zaskoczona.
Ale ogólnie miłość nie odchodzi razem ze śmiercią danej osoby, ale chyba zostaje w naszych sercach już na zawsze.