z takimi reakcjami sie nie spotkałam ale mi to by wygladało na reakcje alergiczna
Od 3 tyg męczę się z chorobami dzieciaków. Najpierw starsza (3lata)przyniosła z przedszkola jakiegoś rota. Wymiotowała bez przerwy 3 doby i 2 doby biegunki, potem za parę dni przeskoczyło na małego (9mc)4 doby wymiotów i okropna gorączka- dziecko jak flak- myślałam, że mnie zawał weźmie ze stresu.
2 dni spokoju i starsza w nocy się dusi od kaszlu ( nawet nosa z domu nie wystawiła i wszyscy w domu zdrowi). Diagnoza zapalenie nosogardzieli chyba od wymiotów, dostała Zinnat 250gr.Za 5 dni po niej mały powtórka z rozrywki, do tego buzia pełna plesniawek i podrażnione podniebienie. Dostał Zinacef w zastrzykach, bo jeszcze zdarzało mu się zwymiotować raz dziennie- jak chciało mu się odbić. Od wczoraj-5 dzień u starszej pojawiła się gorączka boli ją głowa, ma rozwolnienie- nie wiem czy to antybiotyk, czy inne choróbsko- dr kazał dalej leczenie utrzymać. Mały po 3 zastrzyku dostał jakiś wysypkowych wypieków na policzkach, i brodzie- pielęgniarka od zastrzyka mówi że to powietrze, ale ja myślę, że to antybiotyk bo nigdy czegoś podobnego nie miał.
Powiedzcie może któraś z czymś podobnym po tych antybiotykach się spotkała.
Może macie jakieś sposoby na podniesienie odporności- ja do tej pory podawałam starszej Rutinacea w syropie, a małemu Wit C i było super-tylko ta jelitówa tak mi dzieci wyjałowiła, ze wydobyć się nie mogą.
Odpowiedzi
z takimi reakcjami sie nie spotkałam ale mi to by wygladało na reakcje alergiczna
Spróbuję z tym tranem jak jutro pojadę z nimi na kontrolę.
Dzięki dziewczyny za odpowiedzi