Robicie coś szczególnego by rozwinąć dziecka inteligencje? «konto zablokowane» |
2012-12-02 19:44 (edytowano 2012-12-02 19:45)
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Zastanawiają mnie wasze sposoby?

Pierwotnie chciałam bardzo karmić piersią, właśnie z racji szumu na temat 'spijania inteligencji z mleka matki'...



No ale uswiadomiłam sobię, że przecież ja jestem chowana na mm... :) Więc to bujda.



Obecnie obowiązkowo muzyka poważna 40 minut dziennie, czyli metody mojej rodzicielki na kształtowanie wrażliwości i inteligencji, co jest potwierdzone naukowo.



Do tego długie rozmowy, pokazywanie różnych bodźców wizualnych..





A wy? Macie jakies metody ?

Naturalne sposoby na modyfikowanie charakteru dziecka :)?

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

10

Odpowiedzi

(2012-12-02 19:58:26) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
migrena
Naturalnie to czytamy dużo, i słuchamy pierwszego radia. Mnóstwo oprócz tego sama śpiewam i mnóstwo się śmieję - mam nadzieję, że syn będzie zakręcony pozytywnie jak ja ;)

Czy taka odpowiedź wystarczającą jest?
(2012-12-02 20:00:25) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
3xmama
Ja stawiam na naturę i mam w nosie co kto o tym sądzi. Nie zamierzam dodatkowo stymulować rozwoju intelektualnego moich młodszych dzieci. Nie robiłam tego a najstarszym synem, a mimo to jest inteligentny ponad przeciętną - ma robione testy co 2 lata z racji tego, że mamy inne problemy.
Uważam, że nawet jakbym stawała na cyckach to moje dzieci nie będą inteligentniejsze ponad to co maja zapisane w genach.
Najważniejsze to pozwolić dziecku rozwijać się we własnym tempie, nic nie narzucać, po za zasadami zachowania i nie hamować jego zainteresowań.
(2012-12-02 20:11:37) cytuj
Ja stawiam na naturę i mam w nosie co kto o tym sądzi. Nie zamierzam dodatkowo stymulować rozwoju intelektualnego moich młodszych dzieci. Nie robiłam tego a najstarszym synem, a mimo to jest inteligentny ponad przeciętną - ma robione testy co 2 lata z racji tego, że mamy inne problemy.
Uważam, że nawet jakbym stawała na cyckach to moje dzieci nie będą inteligentniejsze ponad to co maja zapisane w genach.
Najważniejsze to pozwolić dziecku rozwijać się we własnym tempie, nic nie narzucać, po za zasadami zachowania i nie hamować jego zainteresowań.
Ale można te zainteresowania pobudzić :)
Jesli sie nie probuje, to nie wiadomo co mlody bedzie lubic.
(2012-12-02 20:15:50) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aga5150
Ja stawiam na naturę i mam w nosie co kto o tym sądzi. Nie zamierzam dodatkowo stymulować rozwoju intelektualnego moich młodszych dzieci. Nie robiłam tego a najstarszym synem, a mimo to jest inteligentny ponad przeciętną - ma robione testy co 2 lata z racji tego, że mamy inne problemy.
Uważam, że nawet jakbym stawała na cyckach to moje dzieci nie będą inteligentniejsze ponad to co maja zapisane w genach.
Najważniejsze to pozwolić dziecku rozwijać się we własnym tempie, nic nie narzucać, po za zasadami zachowania i nie hamować jego zainteresowań.
W 100% popieram:)
(2012-12-02 20:32:29) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
3xmama
Ja stawiam na naturę i mam w nosie co kto o tym sądzi. Nie zamierzam dodatkowo stymulować rozwoju intelektualnego moich młodszych dzieci. Nie robiłam tego a najstarszym synem, a mimo to jest inteligentny ponad przeciętną - ma robione testy co 2 lata z racji tego, że mamy inne problemy.
Uważam, że nawet jakbym stawała na cyckach to moje dzieci nie będą inteligentniejsze ponad to co maja zapisane w genach.
Najważniejsze to pozwolić dziecku rozwijać się we własnym tempie, nic nie narzucać, po za zasadami zachowania i nie hamować jego zainteresowań.
Ale można te zainteresowania pobudzić :)
Jesli sie nie probuje, to nie wiadomo co mlody bedzie lubic.
Można, ale nie trzeba. Mój najstarszy syn czyta książki na potęgę i książka to dla niego najlepszy prezent. Dopóki nie nauczył się w zerówce czytać to nic na to nie wskazywało:D
(2012-12-02 20:32:51) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paulina89
Ponieważ bardzo rzadko mamy gości, a i taty nie ma osiem godzin dziennie, bardzo dużo "rozmawiam" ze swoim synem. W sumie przez ponad pół dnia, to moje jedyne towarzystwo, więc czytam mu jeszcze na głos gazetę, opowiadam na głos co robię... Również puszczam muzykę, ale taką zwyczajną, żadnych specjanych utworów.
(2012-12-02 21:52:29) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tofinka
my czasami właczamy małej Beethovena., bo sami go lubimy i słuchamy:)
(2012-12-02 22:44:30) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
natalia22
Może nie tyle co inteligencję:) ale więź społeczną.
Dużo do Malutkiej mówię,śmieje się, i bawię zabawa przede wszystkim:) Basieńka uwielbia muzykę,i gdy się dużo śpiewa:) akurat z racji zbliżających się świąt matula(czyli ja) śpiewam Jej mizerna cicha itd...
(2012-12-02 22:50:56) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sleepingsun
Przede wszystkim stabilność emocjonalna. Co do reszty, to to o czym piszesz.

Podobne pytania