Marcelek ma łuszczące się uszka, teraz też dopiero dowiedziałam się, że skórka która mu się złuszcza z główki to ciemieniucha. Wcześniej długo miał wysypkę i te uszka też mu się łuszczyły więc połączyłam to z wysuszeniem i podrażnieniem skóry przez wysypkę. :(((
Ale nie wiem czy ciemieniucha może być przyczyną ropiejących uszek z tyłu w samych tylko miejscach gdzie uszko łączy się z główką (takie zakamarki tam są). Usia są tam zaczerwienione i ropieją, kąpię go w Oilatum, kremuję Oilatum soft, a przez dzień te ropiejące miejsca smaruję Rivanolem.
Poradźcie mi co to może być, jak sobie z tym radzić, co robię nie tak a co powinnam robić. Bo do wszystkiego doszłam jakoś sama... Dodam, że dopiero od dziś będę walczyć z ciemieniuchą, kupiłam już Linomag.
Myślę żeby iść z tym do pediatry, ale nie wiem czy trzeba? Planuję zmienić pediatrę - bo właśnie nie powiedziała mi nawet że Marcelek ma ciemieniuchę, a przy wysypce upierała się że to ja coś zjadłam i wysypka będzie schodzić nawet miesiąc i za każdym razem co innego mi mówiła co mi wolno a czego nie jeść. Sama doszłam w końcu do tego że to MM było przyczyną bo nie jadłam już nic co mogłoby szkodzić zmieniłam mm i na drugi dzień wysypka zlazła :/ rewelacyjna pani dr :/
Powiem wam, że jak się nie ma ani Mamy a ni Teściowej, które na pewno by mi poradziły to jest ciężko czegokolwiek samemu się domyśleć ( tak jak z tą ciemieniuchą) nie ma kto poradzić, kto by rozpoznał od razu gołym okiem że mały ma ciemieniuchę czy pleśniawkę... czy inne...
2012-04-10 14:38
|
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!