Synka karmie mieszanie(wiekszosc mm)piers dostawal dodatkowo,w nocy,w dzien jak chcial,ale chce coraz mniej :( w dzien praktycznie zadko a zauwazylam ze i w nocy juz nie bardzo,wrecz musze mu butelke robic nad ranem (3,4h) do tego non stop ma wysypki na buzi,uwazam co jem..jakis taki chyba delikatny ten moj chloptas..chyba nie ma sensu podawac mu piers skoro niewiele juz mleka mam..czym zadziej karmie tym mniej mam..Serce mnie boli bo bardzo chcialam karmic piersia :( a to ze chodz troche go nia karmie bylo dla mnie czyms cudownym...bardzo lubie jak ta mala pijawka mi sie przyssie(pewnie tez dla tego ze nie jestem uwiazana jak niektore karmiace full time ) :)
Ps;to nie pytanie ,jak zauwazylyscie..takie moje wyzalenie sie :)
2012-04-23 14:08
|
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
a spruboj go karmic czesciej napis sie herbatki laktacyjnej moze pomoze ;)
A jak ?na sile??zreszta nie raz sie z nim silowalam,nie chce,a herbatki??haahaha