2012-02-29 20:04
|
Dziewczyny..
Piszecie, że skurcze to twardnienie brzuszka. Często to odczuwam, ale zawsze mam wrażenie, że to po prostu mały się pręży i wypina (w zasadzie nie odczuwam tego na całym brzuchu, a tylko miejscami).
Jak można to odróżnić?
Skąd będę wiedziała, że to akurat skurcz?
Piszecie też, że skurcze odczuwa się jako bóle miesiączkowe. Tu też mam problem, ponieważ w okolicach jajników, miednicy, bioder jestem tak obolała, że też się boję, iż takowe skurcze przeoczę..
Jak to jest?
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Ja, podczas skurczu porodowego zwykle żałuję, że żyję ;]
Nigdy bym nie powiedziała, że skurcz to "twardnienie brzuszka".