wiem łatwo mi mówić ale moja Tosia też tak miewa zwłaszcza przy ząbkach :)kilka dni i jest po wszystkim :)
2014-06-22 13:29 (edytowano 2014-06-22 13:35)
|
Dziewczyny z mojego łakomczucha od wczoraj zrobił się niejadek. W piatek wstał drzemki z katarem i gorączką ale jadł normalnie. Wczoraj temperature miał z rana po syropie przeszło a niewielki katar zostal i od śnadania, które zjadł z apetytem przestał chciec jeść. Próbowałam dawać mu smakołyki i ulubione potrwy. Dziś śniadania zjadł 4 łyżeczki płatków a obiad jego ulubiony barszcz wypluwa :( Myślałam że za duże kawałki ale po zblendowaniu dalej nie je :( Nie wiem o co chodzi. Podejrzewam że idą "trójki" bo rączki w buzi trzyma. Jak go zachęcić? Czy Wasze dzieci tak miały? Kiedy im przeszło?
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
wiem łatwo mi mówić ale moja Tosia też tak miewa zwłaszcza przy ząbkach :)kilka dni i jest po wszystkim :)
Dzieki za pocieszenie :* Wojtek ma 12 ząbków a to pierwszy raz takie cuda z jedzeniem widziałam u niego i nie powiem bo się zmartwiłam. A nawet ból gardła wymyśliłam :( Głupia. Pic pije sporo a właśnie wciągnął kromkę suchego chleba więc dobre i to. Kurcze a te "trójki" to faktycznie najgorsze zęby jeżeli chodzi o ból i dokuczanie dziecku przy wychodzeniu?
3 jeszcze przed nami...az mam strache z tego co slyszałam...Narazie ma 1, 2 i 4(trzy)
Dzieki za pocieszenie :* Wojtek ma 12 ząbków a to pierwszy raz takie cuda z jedzeniem widziałam u niego i nie powiem bo się zmartwiłam. A nawet ból gardła wymyśliłam :( Głupia. Pic pije sporo a właśnie wciągnął kromkę suchego chleba więc dobre i to. Kurcze a te "trójki" to faktycznie najgorsze zęby jeżeli chodzi o ból i dokuczanie dziecku przy wychodzeniu?
3 jeszcze przed nami...az mam strache z tego co slyszałam...Narazie ma 1, 2 i 4(trzy)Ząbki, gorączka - to mogą być przyczyny niejedzenia. Przejdzie mu na pewno. Ważne, żeby nie dawać mu smakołyków jak Ci np. nie chce zjeść obiadu. Nie chce to nie, zje później.
Z tych smakołyków zrezygnowałam :) bo stwierdziłam,że to napewno nie pomoże na przyszłość. Oby szybko przeszło