Jeżeli możecie, to podajcie przykłady, chociaż jeden - co dziecko zrobiło i jaką karę za to od was dostało ??
Nie chodzi mi o zabranianie czegoś, czego robic im nie wolno, kiedy dziecko z PREMEDYTACJĄ i uśmiechem lub dziką złością robi coś, o co prosicie by tego nie robiło.
Powtarzacie ile razy? Dwa, trzy? I wtedy kara czy jak?
Czy karacie zabraniając robic czegoś, co najbardziej lubią, nie dając czegoś, o co proszą, nie pozwalając zjesc czegoś, zabierając coś, co najbardziej lubią, nie pozwalając się bawic w coś, co chciały czy jak ? :P
I najważniejsze - ile taka kara trwa lub czy czekacie tak długo, aż się dziecko uspokoi po prostu, zapomni, przeprosi i koniec ?
Czy dziecko wtedy lamentuje o coś nadal, a wy na to nie zwracacie uwagi i czekacie do tego mementu, kiedy się uspokoi lub do mementu, w którym powiedziałyście, że kara się skończy, potraficie się nie ugiąc wcześniej ?
* Zainspirowana nałożeniem kary na moją pierworodną dziś, w towarzystwie także innych ludzi, za co przez połowę z nich zostałam "skrzyczana"..
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!