Temperatura w dni płodne. Czy jest jakaś stała temperatura np:36 lub 37? Czy jak do wszystkiego indywidualnie? jakaatarzyna |
2013-07-08 23:04
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Wiem na ten temat tyle, że: "Temperatura od początku cyklu utrzymuję się na niższym poziomie , potem w czasie owulacji skacze trochę do góry. Trudno określić ile, bo to sprawa indywidualna, ale na wykresie to wyraźnie widać. Przyjmuje się, że owulacja była, gdy przez sześć kolejnych dni temperatura utrzymuje się na wyższym poziomie niż przez poprzedzające trzy dni. Taka podwyższona temperatura utrzymuje się aż do końca cyklu, czyli do miesiączki, opada najczęściej dzień przed miesięczką. Jeśli nastąpiło zapłodnienie, to temperatura nie opadnie i będzie taka podwyższona przez cały czas ciąży. Okres płodny to są własnie te dni, kiedy temperatura podskoczy i kilka następnych"

Czy jest jakaś stała temperatura? Tak jak stała temperatura ciała? Nie robiłam wykresu z ciekawości zmierzyłam i dwa dni 37. Trochę się rozpisałam :)

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

6

Odpowiedzi

(2013-07-08 23:11:35) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tofinka
ja nie mierzyłam nigdy, wiec nie pomogę. u mnie sprawdza sie doskonale obserwacja śluzu, ale nie robie sobie jakichs tam zapiskow, tylko na biezaco sledze. U mnie to dziala. 3 lata jak nie chcialam byc w ciazy to nie bylam , a jak chcialam to od razu za pierwszym razem poszło:)
(2013-07-08 23:14:27) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jakaatarzyna
Ja mam chyba czasu teraz za dużo a M przywiózł nowy termometr ;)
(2013-07-08 23:16:52) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tofinka
Ja mam chyba czasu teraz za dużo a M przywiózł nowy termometr ;)
ja nawet nei wiedziałam ze podczas owulacji rosnie tempka, bo sadzilam ze temp wzrasta pod koniec cyklu i przez to pleminiki gina pod wplywem ciepla
(2013-07-09 07:05:10) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
narkoza
Ostatnio to przerabiałam, idywidualnie, na kursie przedmałżeńskim :)
Nie ma stałej temperatury, każdy organizm jest inny.
(2013-07-09 08:17:37 - edytowano 2013-07-09 08:18:54) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
grejfrutowa
Temperatura powinna wynosić ok 37-37.2 jeśli doszło do zapłodnienia, jeśli nie, chwilę przed przyjściem miesiączki spadnie. Jeśli chorujesz np na niedoczynność tarczycy to ogólnie masz obniżoną ciepłotę ciała. Ja byłam bardzo zdziwiona kiedy moja temperatura nie przekroczyła 37 przy zapłodnieniu, ale to wina właśnie tarczycy. Dodatkowo jeśli po owulce zanotujesz jeden skok w dół może to świadczyć o zagnieżdżeniu, ale to dopiero ok 7-10 dnia po owu. Taka temperatura z wyskoku za dużo Ci nie powie, powinnaś mieć oparcie od początku cyklu(łącznie z krwawieniem). No i mierzenie o stałej porze też jest ważne. Ja dzięki tej metodzie zaszłam w ciążę :)
(2013-07-12 12:06:02) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bazylea
Każdy organizm jest inny musiałabyś zacząć mierzyć tempkę i przekonać się na sobie jak to wygląda. Po paru cyklach powinnaś to ogarnąć :) Ja mam spokój bo mam komputer cyklu, który za mnie interpretuje wszystko.

Podobne pytania