Toksyczni rodzice – niszczenie dziecka okrutnym słowem ;'(
Toxic-Parents
Wbrew pozorom, dotyczy to wielu z nas. Nie trzeba wcale uderzyć dziecka, by trwale je okaleczyć. Despotyzm i surowe traktowanie wystawia najmłodszych na działanie tak silnego stresu, że jego skutek, odciśnięty w mózgu, pozostanie z nimi na całe życie. Dzisiejsi sprawcy tej przemocy są najczęściej jej wczorajszymi ofiarami.
Te sceny mogą wydać wam się niepokojąco znajome: matka szarpie córkę za ramię w autobusie; w sklepie spożywczym ojciec wrzeszczy coś synowi prosto do ucha. Z prawnego punktu widzenia takiego zachowania nie określimy jeszcze mianem znęcania się: uznamy je raczej za przejaw surowego, despotycznego wychowania. Nieważne, jakiej rasy jest rodzic ani ile zarabia: takie podejście do dzieci można zaobserwować w każdej grupie społecznej.
Z badań wynika jednak, że ubożsi ludzie, zmagający się na co dzień z wyższym poziomem stresu, ponieważ znaleźli się w opresji z powodu braku pracy, głodu czy złych warunków mieszkaniowych częściej bywają despotyczni wobec swojego potomstwa. I to dzieci z uboższych środowisk częściej cierpią z powodu konsekwencji surowego wychowania, które dopiero teraz zaczynają być dla naukowców czytelne.
ciąg dalszy:
http://newtimes.pl/toksyczni-rodzice-niszczenie-dziecka-okrutnym-slowem/
Odpowiedzi
Znam dziewczynę mądrą, piękny i totalnie zniszczona dołowaniem słowem przez swoich rodziców. Nic nie jest w stanie jej podnieść samooceny.