2014-09-15 08:55
|
Kacper to full pechowe dziecko. Prócz tego, że ma przepuklinę pępkową, sapkę niemowlęcą, wcześniej problemy z kupkami, tak teraz mamy do czynienia z trądzikiem niemowlęcym, stwierdzonym przez lekarza. Nie jest to mój wymysł, alergia, potówki, ani innego pochodzenia krostki.
Któraś mama miała z tym styczność ? Lekarka (naprawdę dobry pediatra) powiedziała : " jak Pani to przeszkadza to może przecierać wodą przegotowaną bądź rumiankiem ". No to mówię, że twarzyczkę mytą ma przegotowaną wodą od urodzenia. Rumiankiem przemywam od kiedy mi o nim wspomniała, ale nie widzę poprawy. Może macie jakieś pomysły na tę dolegliwość ? Jak długo przebiegała ona u Waszych dzieciaczków ?
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Sapkę też miała - i też się zamartwiałam i też samo przeszło...:)