Trudna sytaucja w pracy... anastazja89 |
2012-11-07 15:27
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Nie wiem co mam robić... Właśnie odbyłam rozmowę z szefową (wie, że jestem w ciąży) mam z nią dobre stosunki, więc wywaliła mi kawę na ławę... Od przyszłego miesiąca rezygnuje nam jeden z większych kontrahentów (jesteśmy małą firmą - 3 dziewczyny + szefowa :)), że zajmuje się finansami, wiem, że płaci on ponad połowę mojej wypłaty... Powiedziała, poprosiła (nie wiem jak to ująć), żebym jak tylko dam rade poszła już na L4, bo w innym przypadku będzie musiała zwolnić jedną dziewczynę, bo po prostu nie ma kasy... Nie wiem co zrobić w tej sytuacji... Przecież nie pójdę do lekarza czy mi wypisze L4, bo szefowa mnie prosi ;/

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

10

Odpowiedzi

(2012-11-07 15:31:33) cytuj
Dla Ciebie myślę to lepiej posiedzisz w domu odpoczniesz wiele dziewczyn na początku ciąży chodzi na zwolnienie pewnie masz umowę o pracę a to najważniejsze bo za wszystko będziesz miała płacone. Moja koleżanka na początku ciąży po prostu powiedziała że zle się czuję i czy może dostać zwolnienie dostała i tak je ciągnęła do końca bo wiadomo z miesiąca na miesiąc będzie Ci coraz ciężej. Powodzenia bedzie dobrze nie martw sie ;)
(2012-11-07 15:34:18) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madzia0142
Kochana jeśli poprosisz lekarza o zwolnienie - żaden w Twoim stanie Ci nie odmówi. Zawsze możesz powiedzieć, że masz kiepską atmosferę w pracy, że przechodzisz przez duży stres a to nie jest najlepsze dla Ciebie i Maleństwa a właśnie dobre samopoczucie w tym stanie jest najważniejsze :) i wcale nie musi wiedzieć jaka jest prawda :p
(2012-11-07 15:37:23) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
lepiorek
mozna powiedziec ze bylam w tej samej sytuacji,tylko ze ja zle sie czulam od samego poczatku ciazy wiec juz w 11tc poszlam na l4. mnie tez szefowa powiedziala ze najlepiej jak bym byla caly czas na l4 bo wtedy zus placi.wystarczy powiedziec lekarzowi ze zle sie czujesz albo ze masz "zle warunki" w pracy i tyle.ja gdyby nie moje l4 teraz bylabym tylko na 1/2 etatu bo w firmie jest kryzys i wszystkim pracownikom zmienili umowy.lepiej siedziec w domu a przynajmniej ktos pracy nie straci dzieki Tobie :D
(2012-11-07 15:50:12) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
milka88
Nie jestes w 12 tyg to jeszcze ciebie moze zwolnić....Jak chodzisz prywatnie to nie bedzie problemu z l4 a jak na nfz to powiedz że wymiotujesz, boli cię brzuch itp

Jeszcze przed staraniami by zajsc w ciąże chodzilam na nfz i spytałam jak to jest jesli bede w ciazy a w mojej pracy ze wzgledu na chemie nie bede mogła pracowac, to lekarz od razu powiedzial ze jestem zawieszona w pracy a nie l4 bo to nie powód- ogólnie naskoczył na mnie że szok, poczułam się jak złodziejka która chce kraśc państwu kase z l4 ;)
a u mojego doktorka prywatnego bez problemu...
(2012-11-07 15:58:57) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
lepiorek
Nie jestes w 12 tyg to jeszcze ciebie moze zwolnić....Jak chodzisz prywatnie to nie bedzie problemu z l4 a jak na nfz to powiedz że wymiotujesz, boli cię brzuch itp

Jeszcze przed staraniami by zajsc w ciąże chodzilam na nfz i spytałam jak to jest jesli bede w ciazy a w mojej pracy ze wzgledu na chemie nie bede mogła pracowac, to lekarz od razu powiedzial ze jestem zawieszona w pracy a nie l4 bo to nie powód- ogólnie naskoczył na mnie że szok, poczułam się jak złodziejka która chce kraśc państwu kase z l4 ;)
a u mojego doktorka prywatnego bez problemu...
to u mnie bylo wrecz przeciwnie.lekarz od 3tc wciskal mi l4 a chodze do lekarza z nfz-tu.w firmie gdzie jestem zatrudniona sa produkowane uszczelki wiec tez sama chemia.
(2012-11-07 16:05:02) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anastazja89
Nie jestes w 12 tyg to jeszcze ciebie moze zwolnić....Jak chodzisz prywatnie to nie bedzie problemu z l4 a jak na nfz to powiedz że wymiotujesz, boli cię brzuch itp

Jeszcze przed staraniami by zajsc w ciąże chodzilam na nfz i spytałam jak to jest jesli bede w ciazy a w mojej pracy ze wzgledu na chemie nie bede mogła pracowac, to lekarz od razu powiedzial ze jestem zawieszona w pracy a nie l4 bo to nie powód- ogólnie naskoczył na mnie że szok, poczułam się jak złodziejka która chce kraśc państwu kase z l4 ;)
a u mojego doktorka prywatnego bez problemu...


Owszem jeszcze nie, ale mam umowę na stałe i obowiązuje mnie miesięczny okres wypowiedzenia, a z tego co gdzieś czytałam w tym momencie też już mnie nie może zwolnić.


Faktycznie powiem, że stres, źle się czuję, wymioty, bądź coś podobnego... Wolałabym uniknąć w sytuacji, że któraś z dziewczyn leci z mojego powodu :(
(2012-11-07 17:11:06) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
martadelfinek23
Byłam w podobnej sytuacji tylko, że mnie szef zmienił umowe z 1/2 na pełny etat i zapytał kiedy chce iść na zwolnienie, wiedziałam o co chodzi... chciał żebym miała pełno płatny ZUS, ale żeby on nie musiał go płacić.. wiadomo że to są koszty... ale i tak poszłam dopiero w 5-tym miesiącu ciąży bo nie chciałam siedzieć od początku w domu... Noo a szef wiadomo nie był zadowolony, ale zwolnić mnie nie mógł...
(2012-11-30 20:06:30) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jakaatarzyna
Poszłam na L4 od 4 tygodnia. Lekarz nawet nie zapytał jaką mam pracę :) Tobie będzie płacił ZUS a w domu odpoczniesz.

Podobne pytania