a o Bartusia tez sie lękam,skoro w tym snie tak lękałam sie o niego..
2012-03-26 09:08
|
Co jakis czas śni mi sie,ze pali sie mój rodzinny dom,że ja wzywam straż... zawsze jest taki sam/tak mi sie wydaje/dosłownie jota w jote ..
Dzisiaj jeszcze bylo cos takiego ze z tego plonacego domu cos odprysnelo wprost na moja mame..ale kazalam jej gleboko oddychac i potem wszystko bylo ok. W rzeczywistym zyciu moja mama przeszla raka krtani. ktora ma juz usunieta ...W tym snie tez bardzo czuwam zeby Bartus/moj synek/ nigdzie nie odszedl.
Czy to cos do cholerci znaczy? bo teraz to juz durnieje chyba...
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
a o Bartusia tez sie lękam,skoro w tym snie tak lękałam sie o niego..