Jak na rzie nasze zabawy obraniczaja sie do tego ze my swirujemy kolo niego a on szaleje z radosci,czyli spiewam mu,tancze z nim(on lezy a ja go biore za raczki i hustam na boki spiewajac)tancze z nim,czasami legam z nim pod mata i udaje ze sie bawie a on patrzy zdziwiony ;)hustam na rekach(samolot) a kuku tez lubi.w wiatraczek mu dmucham ,a chyba najbardziej lubi jak ja lezac biore go na nogi i do gory podnosze,a on az sie zanosi ze smiechu a pluuuuujeeeee ze szok :)
