W jaki sposób karzecie dzieci? «konto zablokowane» |
2012-06-21 10:21
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Pytanie, jak w tytule. Jak reagować na gryzienie z premedytacją, krzyki, bicie mamy i mase innych zachowań zbuntowanego dwulatka.
Klapsy nie wchodzą w grę, więc jak? Mąż zabiera ulubioną zabawkę i układa wysoko na szafie. Jak syn będzie grzeczny, to ją odzyska. A wy jak karzecie swoje dzieci?

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

3

Odpowiedzi

(2012-06-21 12:13:07) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kati1804
Moja coreczka ma dopiero 4 miesiace, wiec to wszystko jeszcze przede mna, ale np moja kolezanka sadza dziecko na krzeselko. I musi tam kilka minut posiedziec za kare. Jak posiedzi to przyjsc i przeprosic. Tylko nie za dlugo, wystarczy mawet 2 albo 3 minuty, bo dla takiego malego dziecka to 5 minut to juz wiecznosc.
(2012-06-21 12:16:48) cytuj
Ja bym swoje metody nazwała raczej ponoszeniem konsekwencji niż karaniem. Jak bije to mówię, że nie wolno (to oczywiście nie skutkuje), potem powtarzam, przytrzymuję za rękę i mówię jakie będą konsekwencje np. że schowam mu wszystkie auteczka, albo wyłączę bajkę, albo nie pójdzie na podwórko. Zwykle już na tym etapie przestaje, bo wie, że ze mną nie ma żartów. Czasem kończy się wielkim lamentem, bo nie posłucha i zmaga się z konsekwencjami. Ale najważniejsza podobno jest konsekwencja, wiec jestem nieugięta. Za to on jest tez uparty i mimo moich największych starań mamy nadal często takie sytuacje.
(2012-06-24 21:49:53) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mimi222
Ja łapie za rączkę mówie,ze nie wolno....zazwyczaj nie działa wtedy mówię jej,ze to mnie boli,mowie auuua....jak mała dalej bije mnie to zostawią ją na kilka chwil w jej pokoju,zamykam drzwi i stoje z drugiej strony (tak,że mała mnie nie widzi)i czekam az sie wyciszy...i przewaznie to skutkuje.

Podobne pytania