Syn ma 4 lata i potrafi się podpisać, zna drukowane litery. Zaczęłam z nim ćwiczyć pisanie coś około 3r.ż. Choć bardziej woli inne formy aktywności. Szybko się nudzi kolorowanką czy innymi takimi ćwiczeniami, choć staram się mu urozmaicać poznawanie takich rzeczy. Widzę, że aktywność fizyczna sprawia mu większą frajdę.
(2017-07-25 06:22:51)
cytuj
Hania od kilku miesięcy napisze literki ze swojego imienia , ale pyta o kolejność zawsze :)
Czasami każe mi napisać na tablicy cały alfabet i np N laurkach pisze sama , ja pisze na innej kartce A ona na swojej za mną :D
Ale nie uczę jej specjalnie przecież dopiero ma 4 lata prawie :)
(2017-07-25 07:26:03)
cytuj
Moj syn ma 3.5 roku nie jeszcze nie potrafi napisac swojego imienia. Jeszcze nie chodzi do przedszkola dopiero od wrzesnia idzie. Lubi za to rysowac, zna wszystkie literki
(2017-07-25 22:25:31)
cytuj
Zuza ma 3 i pół roku i jak teściowa miesiąc temu jej pokazała literkę Z i zapytała co to znaczy, to odpowiedziała że to znaczy Zuza ;) ogólnie jakoś od niespełna roku Zuzą bierze jakieś książki i udaje że czyta ;) albo przynosi mi książkę i chce żebym jej poczytała. Czasami jak rysuje to staram się ją zaciekawić literkami i jej pisze alfabet albo cyfry, zależy od dnia. No niby próbuje napisać sama 'zuza', ale tak sama z siebie jedynie potrafi napisać O ;)
(2017-07-26 08:07:11)
cytuj
Bardzo szybko zaczął sie interesować literami i cyframi. Miał niespełna 3 lata jak znał każdą literkę, umiał policzyc do 100. Pisanie przyszło mu cos tak po 3 rż,niespełana 4, ale jego ksiażki i ten "Świat" interesowały odkąd skączył 9 miesiecy, ciagle tylko ksiazki i literki i tak mu zostało. W prawdzie umie napisać swoję imię (3 pierwsze litery z pamięci, reszta z podpowiedzi), ale za to potrafi napisac mama, tata, kot już sam od siebie. Bierze sie teraz za czytanie a ma niespełna 5 lat.Jest to fajne i nie chodzi o przechwałki, po prostu mój syn jest bardziej umysłowy niż fizyczny (po tacie) tez dlatego może interesuje go bardziej to niż manualne rzeczy w których jest nogą :) zalezy tez pewnie od charakteru, bo syn niestety zawsze był powazniejszy i mocno stapał po ziemi niż powinien.. ale może dzieki temu bardzie mu łatwiej w szkole przyswoić wiedzę..
(2017-07-26 17:39:55)
cytuj