Ja maluję i u mnie zawsze się pałentają jakieś bloki, kartki, rysunki, kredki ale Majka do dziś ma to w nosie. Ja jej musiałam kupować blok milimetrowy i tam sobie kropki robiła. Zero rysunków na lodówce :)
(2013-11-24 22:45:20)
cytuj
mam w domu Adiego pierwszy "rysunek" Marcela wraz z datą teraz nie pamiętam dokładnie kiedy chyba jakoś we wrześniu czyli ok 11 miesięcy, gdy dam mu kredki i kartkę papieru wie co ma z nimi zrobić:)
(2013-11-24 22:54:48)
cytuj
No cóż, mogłabym powiedzieć że Mała już się tym interesuje, ale kartką papieru głównie po to by ją podrzeć i rzucić, a kredkami by je włożyć do buzi (gdy się tylko odwrócę) :P
(2013-11-25 09:45:38)
cytuj
Przed roczkiem kupiłam mojej grube kredki, z początku miała je w nosie, wolała nimi rzucać lub je obgryzywać. Dopiero ostatnio zaczęło ją wciagać rysowanie. Jak tak posiedze przy niej to i nawet przeszło godzine potrafi sie skupić i bazgrolić po kartkach. A jak mnie przy niej nie ma to bszgroli po czym sie da tylko nie po kartce.