2014-03-18 11:18
|
Od kiedy w diecie Szymona pojawiły sie stałe pokarmy mleko jest beee...bez protestów i płaczu wypija butle tylko na kolacje. No a przez cały dzien pierwsze 30ml wypija normalnie, a potem zaczyna sie płacz, wyginanie i plucie...Max co udaje mu sie podac to 90ml ale to tak na raty przez 2 godziny po troche.
Co moge zrobic w takiej sytuacji? Czy moge juz stopniowo wprowadzac mu miesko tak by obiadek był pelnowartosciowy? Chyba dopiero wtedy moge chociaz jedno karmienie zastapic całkowicie papką?
Synek ma 4,5 miesiaca.
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Może spróbuj dodać do mleka trochę kaszki - miarkę lub dwie, żeby zmienić jego smak.
Czasem kaszka pomaga, ale staram sie tylko 2 razy dziennie tak robic bo słyszałam ze własnie tyle razy mozna ja podac na dzien?
jak moja nie chciala mi pic mleka to noca na spiocha jej dawalam.. jednak mleko to mleko..
a mieso od 5 miesiaca.. przynajmniej tak jest an sloiczkach.
Mycha ze spaniem u nas tez katastrofa od jakiegos czasu...;p
a mieso od 5 miesiaca.. przynajmniej tak jest an sloiczkach.
jak moja nie chciala mi pic mleka to noca na spiocha jej dawalam.. jednak mleko to mleko..
a mieso od 5 miesiaca.. przynajmniej tak jest an sloiczkach.
Mycha ze spaniem u nas tez katastrofa od jakiegos czasu...;pa mieso od 5 miesiaca.. przynajmniej tak jest an sloiczkach.
jak moja nie chciala mi pic mleka to noca na spiocha jej dawalam.. jednak mleko to mleko..
a mieso od 5 miesiaca.. przynajmniej tak jest an sloiczkach.
Mycha ze spaniem u nas tez katastrofa od jakiegos czasu...;pa mieso od 5 miesiaca.. przynajmniej tak jest an sloiczkach.