hej dzisiaj zmobilizowałam się i poszłam do dentysty poziewaz mialam wczesniej robioną 2 i mi sie ułamała. Dentystka podała mi znieczulenie i sobie poszla, po czym poczułam że puchnie mi cała warga po 10 minutach łaskawie przyszla do mnie i zaczela mi masowac dziąsło i warge ... Hmm... no to ja juz cała wystraszona mowie kurde pewnie cos jest nie tak. Wkoncu poszla po jakas dentystke i stwierdzily ze to albo od kolczyka ktorego mam w wardze albo dentystka mi za mocno sie wbila do jakis tkanek miekich czy cos w tym stylu nie wiem nie znam sie... wkoncu zaczela mi robic zeba. Wrocilam do domu znieczulenie zaczelo schodzic myslalam ze mi noc rozwali tak bardzo bolalo... polozylam sie spac... wstalam i nadal mialam troche zdrentfiale... O godzinie 23 nadal czulam zdrentfienie.. Nie wiem czy cos zle zrobila czy co nigdzy wczesniej znieczulenie tak dlugo sie nie utrzymywalo... Moze ktoras z was miala podobny przypadek ?? :/
2013-01-08 23:25
|
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!